Liga bułgarska: Lukoil i CSKA w finale

W Bułgarii zakończyły się półfinałowe zmagania o mistrzostwo kraju.Pierwszym finalistą został najlepszy zespół fazy grupowej, CSKA Sofia. W miniony weekend, po zaciętej i wyrównanej rywalizacji, szansę obrony tytułu mistrzowskiego wywalczył Lukoil Neftochimik. Pierwszy mecz o ligowe złoto zostanie rozegrany 18. kwietnia.

Mistrz kraju, Lukoil Neftochimik stoi przed ogromną szansą, by po raz drugi w swojej historii zdobyć ten zaszczytny tytuł. W poprzednim sezonie drużyna z Burgas przerwała hegemonię Lewskiego Sofia, detronizując ich po ośmiu latach dominacji na rodzimych parkietach. W półfinale Lukoil walczył, podobnie jak w tym roku z Markiem Union Iwkoni, wygrywając 3:1 w meczach. Tym razem rywalizacja była znacznie bardziej zacięta i zakończyła się dopiero po piątym spotkaniu. – To był niezwykle ciężki pojedynek. Rozpoczęliśmy źle, byliśmy zbyt spięci i przegraliśmy dwa mecze z rzędu. Potem się uspokoiliśmy i pokazaliśmy charakter. Uważam również, że pomogło nam doświadczenie nabyte w europejskich pucharach – ocenił trener zwycięzców, Seweryn Dimitrow.

Lukoil Neftochimik – Marek Union Iwkoni 3:2:

1:3 (18:25, 28:26, 18:25, 24:26)

2:3 (25:23, 32:34, 25:21, 17:25, 9:15)

3:1 (25:15, 23:25, 25:21, 25:17)

3:2 (16:25, 23:25, 31:29, 25:17, 16:14)

3:1 (25:17, 22:25, 25:17, 25:21)

Po sześciu latach przerwy, siatkarze CSKA Sofia ponownie zagrają o najważniejszy laur w Bułgarii. Wicemistrz kraju, Lewski Sofia, którego trenerem jest szkoleniowiec kadry narodowej Martin Stojew, zdołał wygrać zaledwie jeden mecz w derbowej rywalizacji z CSKA. Rok temu CSKA zakończył rozgrywki w ćwierćfinale, a jego pogromcą był właśnie Lewski, który wygrał 2:1 w meczach (grano do dwóch zwycięstw). – Gdybyśmy mieli w grupie takiego lidera, jakim jest Bojan Jordanow, nasza gra wyglądałaby zupełnie inaczej. Zagraliśmy słabo, mimo iż mamy w składzie takich zawodników, jak Todor Aleksiew i Metodi Ananiew – skomentował Martin Stojew.

-Przez cały sezon bardzo ciężko pracowaliśmy i to przyniosło efekt. Mam nadzieję, że utrzymamy wysoki poziom do końca i zdobędziemy mistrzostwo kraju – powiedział z kolei libero CSKA, Teodor Salparow.

CSKA Sofia – Lewskki Sikonko Sofia 3:1:

3:1 (17:25, 25:19, 25:23, 25:15)

3:2 (16:25, 24:26, 25:20, 25:15, 15:12)

2:3 (22:25, 25:20, 28:26, 20:25, 10:15)

3:1 (25:19,18:25, 25:23, 25:22)

Pierwsze spotkanie finałowe ligi bułgarskiej, pomiędzy obrońcą tytułu, Lukoil Neftochimik a CSKA Sofia zaplanowano na 18. kwietnia. W tym samym czasie Lewski Sofia i Marek Union Iwkoni rozpoczną walkę o brązowy medal. Sympatyków siatkówki w Bułgarii czekają jeszcze emocje związane z pucharem kraju, którego finał zaplanowano w dniach 29 kwietnia – 1 maja.

Komentarze (0)