- Teraz nic nie planuję. możliwe, że zacznę treningi, ale naprawdę nie mam pojęcia kiedy. Kadra? Mostów za sobą nie spaliłam. Być może w przyszłości znowu będą w niej grać - zadeklarowała Małgorzata Glinka, w rozmowie z supervolley.pl.
Kto wie jak zakończyłyby się dla naszej reprezentacji niedawne Mistrzostwa Europy, gdyby w kadrze była właśnie Glinka, Katarzyna Skowrońska czy Joanna Mirek. Reprezentacja, która przecież i tak osiągnęła na tym turnieju bardzo wiele, byłaby jeszcze groźniejsza i silniejsza. Nic jednak straconego, gdy wspomniane wcześniej zawodniczki rzeczywiście dołączą do kadry, to na Mistrzostwach Świata w Japonii możemy być, po raz kolejny, drużyną walczącą o najwyższe cele.
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)