Daniel Castellani w poszukiwaniu nowych talentów

Daniel Castellani chwali politykę kadrową polskich klubów występujących w Plus Lidze za to, że nie mają oporów, by korzystać z usług młodych, a czasem bardzo młodych siatkarzy, wprowadzając ich do swoich drużyn.

W tym artykule dowiesz się o:

Trenerowi Danielowi Castellaniemu szybko minął okres urlopowy i znów jest w Polsce. Zamierza z uwagą śledzić wszystko to, co dzieje się w siatkówce w naszym kraju. Mimo że był w Argentynie, jest bardzo dobrze zorientowany w naszych realiach. Na bieżąco obserwował wyniki kobiet na mistrzostwach Europy i wszędzie podkreślał w jakim pięknym siatkarsko kraju mu przyszło pracować.

Castellani ma zamiar obejrzeć całą pierwszą kolejkę poczynając od meczu Pamapolu ze Skrą, który zainauguruje rozgrywki. Chce spotkać się i porozmawiać z zawodnikami i trenerami. W przeciwieństwie do swojego poprzednika, Raula Lozano, chce jak najwięcej meczów obejrzeć na żywo.

Szczególne jego zainteresowanie wzbudzają młodzi, utalentowani siatkarze, których według niego jest w Polsce wielu. - W Plus Lidze pojawia się coraz więcej młodych zawodników na których warto zwrócić uwagę. Podoba mi się, że w składach pojawia się dużo młodzieży. (...) Czekam niecierpliwie, jak wprowadzani będą do swoich zespołów Mateusz Mika z Resovii czy Miłosz Hebda, dla którego otworzyła się szansa w Skrze.

Taki ma styl pracy, że woli być osobiście tam, gdzie się coś ciekawego dzieje, aniżeli oglądać przygotowane materiały.

Komentarze (0)