Do poniedziałkowego meczu MOYA Radomka Lotnisko Radom przystąpiła z zakontraktowaną przed kilkoma dniami Ellen Bragą. Co więcej, Brazylijka wybiegła w pierwszej "szóstce" swojej nowej drużyny, zaś spotkanie jedynie zza band reklamowych oglądała Samara Rodrigues de Almeida. Od dłuższego czasu pauzuje natomiast Gozde Yilmaz.
Miejscowe kiepsko rozpoczęły pojedynek. Popełniały sporo błędów własnych i były nieskuteczne w ataku, co skrzętnie wykorzystywały zawodniczki Grot Budowlanych Łódź. Prym w ich szeregach wiodła Melis Durul. Co prawda Błażej Krzyształowicz starał się ratować sytuację zmianami, lecz wejścia doświadczonej Margarity Stepanenko oraz Pauliny Zaborowskiej nie mogły już odmienić losów premierowej odsłony. Zakończyła ją zbiciem po prostej z lewego skrzydła Aleksandra Kazała.
Radomianki znacząco poprawiły swoją grę w drugim secie. Wyszły na parkiet z animuszem i chęcią zatarcia złego wrażenia. Plan ten realizowały przez większą część tej partii. Mimo iż oddawały przeciwniczkom sporo punktów bezpośrednimi serwisami w aut, to zbudowały na tyle wysoką przewagę, że wydawało się, iż szybko doprowadzą do remisu w całym meczu.
ZOBACZ WIDEO: Mróz, wichura, a on wspinał się w takim stroju. Hit sieci!
Przy stanie 22:17 w polu zagrywki pojawiła się Adrianna Kukulska. Na tyle utrudniła zadanie przyjmującym, że jej zespół zdobył... pięć "oczek" z rzędu! To zagwarantowało emocjonującą walkę w końcówce. Ostatecznie zwycięsko wyszła z niej Radomka po ataku Natalii Murek. Kibicom zgromadzeni w hali Radomskiego Centrum Sportu mogli więc odetchnąć z dużą ulgą.
Od początku trzeciej części trwała wyrównana walka, zaś niemoc dopadła gospodynie mniej więcej w podobnym momencie, co we wcześniejszej odsłonie. Tym razem miało to jednak na tyle bolesne skutki, iż kosztowało je porażkę 18:25. W najważniejszych momentach praktycznie nie istniały na parkiecie, zostając całkowicie zdominowane przez łodzianki.
W czwartym secie Budowlani postawili kropkę nad "i". Od pierwszych piłek kontrolowali przebieg boiskowych wydarzeń, najpierw uzyskując niewielką różnicę na swoją korzyść, a potem ją powiększając. Wrzuciły wyższy bieg z Moniką Fedusio w polu serwisowym, triumfując ostatecznie 25:16.
MVP zawodów została wybrana Melis Durul.
MOYA Radomka Lotnisko Radom - Grot Budowlani Łódź 1:3 (17:25, 26:24, 18:25, 16:25)
Radomka: Bugg, Murek, Łukasik, Jasek, Braga, Świrad, Strasz (libero) oraz Zaborowska, Stepanenko, Moskwa, Biała.
Budowlani: Łazowska, Fedusio, Lisiak, Durul, Kazała, Sobolska, Łysiak (libero) oraz Kukulska, Polak, Kąkol, Gawlak, Kędziora.
MVP: Durul (Budowlani).
Czytaj także:
>> Olivia Różański i spółka dogoniły czołówkę Serie A. Joanna Wołosz z nagrodą MVP
>> Królowie zagrywki z Gdańska. Punkty, bloki, asy 21. kolejki PlusLigi
