Skandal na meczu. Siatkarz spoliczkował rywala [WIDEO]
Do skandalicznego zdarzenia doszło podczas meczu ligi brazylijskiej w siatkówce mężczyzn pomiędzy Minasem i Sadą Cruzeiro. Jeden z zawodników spoliczkował swojego przeciwnika pod siatką. Media grzmią na temat jego postawy.
Bardzo aktywni w dyskusji byli Miguel Angel Lopez (Sada Cruzeiro) i Paulo Vinicios (Minas). Kiedy wydawało się, że zawodnik Sady Cruzeiro wycofuje się, to nagle postanowił zaatakować Viniciosa, wymierzając mu cios z otwartej dłoni. Wówczas gracz Minasa rozmawiał z innymi siatkarzami i nie widział nawet, że Lopez się do niego zbliża.
Kubańczyk szybko został odciągnięty od siatki, a na boisko wtargnęły osoby ze sztabów szkoleniowych, by uspokoić sytuację.
Lopez rzecz jasna został wyrzucony z boiska. Grozi mu teraz kilka meczów zawieszenia, o czym informuje "Globo Esporte". Dziennikarze uol.com.br piszą z kolei wprost, że takie zachowanie jest niedopuszczalne. "Trzeba ukarać zawodnika, w sporcie nie ma miejsca na agresję" - czytamy.
Ostatecznie nerwowy mecz zakończył się triumfem Minasa (3:1).
Zobacz wideo:Czytaj także:
Semeniuk pewnie w hicie. Leon posadzony na ławce
Jeżeli chcesz być na bieżąco ze sportem, zapisz się na codzienną porcję najważniejszych newsów. Skorzystaj z naszego chatbota, klikając TUTAJ.
-
antek4343 Zgłoś komentarz
Z polskiej ligi;gra Radom ze Lwowem w Krakowie.Komentatorzy uparcie gadają,że Radom to goście a LWW gospodarze.Lwow to gospodarze?W Krakowie? To gdzie my jesteśmy i czyj jest Kraków?