W sobotę Sir Safety Susa Perugia podejmowała Gas Sales Bluenergy Piacenza w hicie 18. kolejki siatkarskiej Serie A. Drużyna z Umbrii, której barw bronią polscy przyjmujący, walczyła o swoje 18. zwycięstwo z rzędu.
I udało jej się to. Wprawdzie pierwszy set padł łupem gości, jednak później podopieczni Andrei Anastasiego odpowiedzieli. Nad trzecim i czwartym setem mieli już pełną kontrolę i ostatecznie wygrali 3:1 (22:25, 25:22, 25:21, 25:17).
Spory udział w zwycięstwie miał Kamil Semeniuk. Reprezentant Polski dobrze spisał się w przyjęciu, gdzie miał aż 57 proc. dokładności. Znakomicie zagrywał, dołożył 3 asy, a jego serwisy sprawiały mnóstwo problemów rywalom. W ataku poszło mu trochę słabiej, bo zanotował 43 proc. skuteczności. Łącznie zapisał na swoim koncie 13 punktów.
Wilfredo Leon oglądał spotkanie z ławki dla rezerwowych. Trener Andrea Anastasi zdecydował się dać mu odpocząć.
Znakomicie Polaka zastąpił Ołeh Płotnicki. Zdobył on aż 16 "oczek", notując przy tym 50 proc. skuteczności w ataku. Dobrze spisał się także Kamil Rychlicki, który wywalczył 15 punktów.
Czytaj więcej:
Zaskakująco jednostronne widowisko. Mecz o "sześć punktów" rozstrzygnięty w trzech setach
ZOBACZ WIDEO: Ten kibic oszalał. Zobacz, co zrobił w trakcie meczu
Czy Sir Safety Susa Perugia zdobędzie w tym sezonie mistrzostwo Włoch? 
