W fazie grupowej nie do zatrzymania był Jastrzębski Węgiel. Dlatego też dobrze radzące sobie VfB Friedrichshafen musiało uznać wyższość rywala i zadowolić się drugim miejscem, gwarantującym grę w 1/8 finału Ligi Mistrzów.
W tej fazie turnieju niemiecki zespół trafił na francuskie Tours VB. Pierwsze spotkanie rozegrano we Francji, a faworytem tego pojedynku wydawali się gospodarze. Jednak było to mylące.
Premierowa odsłona miała zwroty akcji. Najpierw gra była wyrównana i toczyła się punkt za punkt. Następnie to przyjezdni przejęli kontrolę (12:8), by w końcówce inicjatywę miało Tours VB (23:21). Jednak od tego momentu punktowali tylko siatkarze VfB Friedrichshafen, którzy zwyciężyli na inaugurację.
ZOBACZ WIDEO: Ten kibic oszalał. Zobacz, co zrobił w trakcie meczu
W drugiej partii szybko odskoczyli goście (7:2) i utrzymali przewagę do samego końca. Rywale próbowali odrabiać stratę, ale byli w stanie jedynie dojść niemiecki zespół na dwa punkty. Po dwóch setach goście niespodziewanie prowadzili 2:0.
W połowie trzeciej odsłony przyjezdni odskoczyli na pięć "oczek" (16:11). Tym razem francuska ekipa nie tylko złapała kontakt, ale poszła też za ciosem i doprowadziła do remisu (21:21). Ponownie jednak VfB Friedrichshafen w końcówce wrzuciło wyższy bieg i nie pozwoliło rywalom punktować. Ostatecznie zamknęli spotkanie wynikiem 3:0 i są w komfortowym położeniu przed rewanżem.
Jeżeli niemiecki zespół dopełni formalności, awansuje do ćwierćfinału. Tam czeka na nich ich grupowy rywal, Jastrzębski Węgiel, z którym w tym sezonie przegrali dwukrotnie.
1/8 finału Liga Mistrzów:
Tours VB - VfB Friedrichshafen 0:3 (23:25, 21:25, 21:25)
Przeczytaj także:
Idealny duet PSG Stali Nysy. Najlepsza szóstka 23. kolejki PlusLigi
Mistrz Polski straci reprezentantkę?