Wygrali cztery mecze z rzędu. Teraz gościć będą lidera PlusLigi

PAP / Tomasz Waszczuk / Na zdjęciu: siatkarze Indykpol AZS-u Olsztyn
PAP / Tomasz Waszczuk / Na zdjęciu: siatkarze Indykpol AZS-u Olsztyn

Siatkarskich emocji nie zabraknie w czwartek. Już w tym dniu rozpocznie się 24. kolejka PlusLigi. Co prawda odbędzie się tylko jeden mecz, ale emocji nie powinno zabraknąć. Po czterech wygranych z rzędu Indykpol AZS gościć będzie Asseco Resovię.

Początek sezonu w wykonaniu olsztynian był daleki od ideału. Ci jednak pokazali, że potrafią w mgnieniu oka zażegnać słabszy okres. Runda zasadnicza powoli dobiega końca, a tymczasem Indykpol AZS plasuje się na szóstym miejscu w tabeli.

W miniony weekend zespół ten pokonał PSG Stal Nysa, dzięki czemu wykonał duży krok w kierunku fazy play-off. Na obecny moment wydaje się, że olsztynianie na pewno powalczą o medale. Muszą jednak piąć się w górę, by uniknąć najsilniejszych ekip.

To nie będzie łatwe po kontuzji ich podstawowego rozgrywającego, Joshuy Tuanigi. W jego miejsce awaryjnie ściągnięty został Grzegorz Pająk i to z nim do końca sezonu pozostanie AZS.

Po czterech zwycięstwach z rzędu o piąte Akademicy powalczą z liderem PlusLigi. Mowa oczywiście o Asseco Resovii Rzeszów, która dawno nie grała tak dobrze jak teraz. Zespół ten ma obecnie punkt więcej od Jastrzębskiego Węgla i robi co może, aby wygrać fazę zasadniczą.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: miss mundialu nie daje o sobie zapomnieć. Co za zdjęcia!

A nie jest to łatwa sprawa, bo w ostatnim czasie rzeszowianie zanotowali dwie porażki. Po tym, jak do Grupa Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle dołączył Bartosz Bednorz zespół ten gra lepiej i stąd znalazł sposób na Resovię (3:1). Cuprum Lubin sprawił sensację wygrywając po tie-breaku, ale ta drużyna pokazała, że potrafi płatać figle najlepszym.

Po pokonaniu Ślepska Malow Suwałki lider tabeli wrócił na zwycięską ścieżkę. Jednak żeby się na niej pozostać, będzie musiał przerwać serię Karola Butryna i spółki.

24. kolejka PlusLigi:

Indykpol AZS Olsztyn - Asseco Resovia Rzeszów, godz. 17:30 (transmisja w Polsacie Sport)

Przeczytaj także:
Drużyna Stysiak w ćwierćfinale LM
Wszystko jasne w grupie ŁKS-u w LM

Komentarze (0)