Igrzyska olimpijskie bez polskich siatkarzy? Prezes PZPS o możliwym bojkocie

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Sebastian Świderski, prezes PZPS
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Sebastian Świderski, prezes PZPS

Rok po wybuchu wojny prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej podtrzymał swoje stanowisko w sprawie Rosjan. Sebastian Świderski przyznał w rozmowie z "Super Expressem", że nie widzi możliwości gry z przedstawicielami kraju agresora i jego sojusznika.

W tym artykule dowiesz się o:

Przedstawiciele PZPS już drugiego dnia wojny przyznali, że nie ma możliwości rywalizacji z Rosjanami. Sebastian Świderski nie ukrywa, że mimo upływu czasu, zdania nie zmienił. Były reprezentant Polski jest natomiast zbulwersowany faktem, że swój stosunek do wojny zmienił MKOL. Jego przedstawiciele nie wykluczają przywrócenia Rosjan i Białorusinów do rywalizacji międzynarodowej.

– Dla mnie to jakaś farsa. Co tu badać, czy coś się zmieniło od roku? Zginęło jeszcze więcej ludzi, zburzono jeszcze więcej domów, także ośrodków sportowych, hal, boisk. Nie możemy zmienić zdania i nie zmienimy. Podtrzymujemy naszą decyzję. Nie widzę możliwości rywalizacji z reprezentantami Rosji czy Białorusi - przyznał w rozmowie z "Super Expressem" Sebastian Świderski.

W obliczu ostatnich deklaracji przedstawicieli MKOL, kolejne państwa wyrażają swoje niezadowolenie z faktu, że do rywalizacji międzynarodowej mieliby zostać dopuszczeni Rosjanie. Niektóre z federacji mówią nawet o bojkocie całej rywalizacji. Decyzja jest niezwykle trudna, tym bardziej dla Polaków, którzy na złoto czekają od igrzysk w Montrealuw 1976 roku.

- Na rozmawianie o bojkocie jest zdecydowanie za wcześnie, bo taka decyzja to coś nieodwracalnego i bardzo ostrego. Teraz trzeba zrobić wszystko, co możliwe, żeby wpłynąć na decyzje MKOl. Po to, by działania władz olimpijskich nie poszły w kierunku akceptacji i pozwolenia na start Rosji i Białorusi. Nie możemy sobie wyobrazić, jak można wyjść i z nimi rywalizować, choć podkreślam, że my do samych sportowców nic nie mamy. Poza tym oni mają możliwość wyboru i określenia się kto jest za, a kto przeciw wojnie - przyznał Świderski.

Czytaj także:
Przez wojnę przeniósł drużynę z Ukrainy do Polski. "Wierzę, że nasze marzenie się spełni"
Legenda Skry Bełchatów zawiedziona. "Przykro się na to patrzy"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szałowa kreacja Sereny Williams. Fani zachwyceni