Zacięty "polski" mecz we Włoszech. Zmienne szczęście naszych siatkarek

Materiały prasowe / legavolleyfemminile.it / Na zdjęciu: Joanna Wołosz (w centrum, z numerem 14)
Materiały prasowe / legavolleyfemminile.it / Na zdjęciu: Joanna Wołosz (w centrum, z numerem 14)

Prosecco Doc Imoco Conegliano Joanny Wołosz stoczyło zacięty bój z Wash4green Pinerolo, której zawodniczką jest Martyna Grajber. Ostatecznie lider Serie A zwyciężył po tie-breaku. Oprócz zespołu Wołosz wygrała również drużyna Olivii Różański.

Nic nie wskazywało na to, że w meczu Prosecco Doc Imoco Conegliano z Wash4green Pinerolo dojdzie do emocji. W końcu lider Serie A mierzył się z przedostatnią drużyną. Przyjezdne jednak postawiły trudne warunki, zapunktowały, ale zwycięstwa nie zanotowały. Ekipa Joanny Wołosz pokonała zespół Martyny Grajber 3:2 (22:25, 25:22, 25:22, 23:25, 15:12).

Gospodynie do sukcesu poprowadziła Kathryn Plummer, zdobywczyni 22 punktów. Wołosz zanotowała jedynie jeden blok, ale dopiero od trzeciego seta była podstawową rozgrywającą. Jej rodaczka, Grajber zapisała na swoim koncie 12 "oczek". Skończyła 10 z 27 otrzymanych piłek (37 proc. skuteczności), a do tego dwa razy zatrzymała rywalki. Zanotowała 65 proc. pozytywnego i 31 proc. perfekcyjnego przyjęcia. Na 26 razy pomyliła się tylko dwukrotnie.

Tie-break nie był udany dla Vero Volley Monzy, w której występuje Magdalena Stysiak. Jej zespół w meczu na szczycie musiał uznać wyższość Savino Del Bene Scandicci 2:3 (22:25, 28:26, 22:25, 25:21, 7:15). Polka pełniła rolę rezerwowej i nie miała dużego wkładu w wynik drużyny. Atakowała dwa razy i zdobyła jeden punkt.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Anita Włodarczyk i piłka nożna? No, no - zdziwicie się!

Miniony weekend był udany dla ekipy Olivii Różański. Jej Reale Mutua Fenera Chieri pokonało Unet e-work Busto Arsizio 3:1 (20:25, 25:20, 25:23, 25:22). Reprezentantka Polski wyszła w podstawowym składzie, ale nie zanotowała udanego występu. Skończyła tylko 1 z 10 otrzymanych piłek (10 proc. skuteczności). Dołożyła do tego asa serwisowego. Zanotowała 54 proc. pozytywnego i 38 proc. perfekcyjnego przyjęcia. Na 13 razy pomyliła się dwukrotnie. Została zmieniona w drugim secie i więcej nie pojawiła się na parkiecie.

Bartoccini-Fortinfissi Perugia, w której występuje Monika Gałkowska, przegrało z Volley Bergamo 0:3 (21:25, 15:25, 21:25). Nasza siatkarka była najskuteczniejszą zawodniczką swojego zespołu. Zdobyła 10 punktów, jednak skończyła jedynie 10 z 31 otrzymanych piłek (32 proc. skuteczności).

Nawet na ławce rezerwowych w zespole CBF Balcducci HR Macerata nie pojawiła się Aleksandra Lipska. Jej drużyna przegrała przed własną publicznością z Cuneo Granda S.Bernardo 0:3 (21:25, 17:25, 20:25).

Przeczytaj także:
Tie-breaki kluczem do rankingów. Punkty, bloki, asy 17. kolejki Tauron Ligi

Komentarze (0)