Oczywistym faworytem tego pojedynku byli gdańszczanie. W końcu to szósty zespół PlusLigi, a ich czwartkowy rywal zamyka tabelę i wciąż walczy o to, aby pozostać w elicie. Beniaminek traci sześć punktów do Cerrad Enea Czarnych Radom, a do końca fazy zasadniczej pozostało coraz mniej kolejek.
Początek spotkania był wyrównany, dopiero w połowie seta niespodziewanie przewagę zbudowali miejscowi. Po skończonej kontrze przez Jake'a Hanesa było 16:13. Za sprawą Mikołaja Sawickiego Trefl był w stanie złapać kontakt (17:18), ale to jedyny pozytyw tej drużyny w premierowej odsłonie. Po błędzie Jana Martineza Franchiego znów trzy "oczka" więcej miał BBTS (20:17), a Hanes zapewnił swojej ekipie piłkę setową (24:20).
Sawicki robił co mógł, żeby uratować swój zespół. Najpierw skończył akcję, a potem posłał dwa asy serwisowe. Gdy Trefl przegrywał już tylko 23:24 ten jednak zepsuł zagrywkę i nie został bohaterem, mimo że i tak zrobił bardzo dużo.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Anita Włodarczyk i piłka nożna? No, no - zdziwicie się!
Przegrana partia zdecydowanie podrażniła faworyta. Ten prowadził 8:5, gdy akcji nie skończył Hanes. Asy serwisowe Jingyina Zhanga kompletnie rozbiły bielszczan, którzy przegrywali aż 16:6! To ustawiło wynik tego seta, w którym mimo sporej przewagi gdańszczanie nie odpuszczali.
Punktowa zagrywka Mariusza Wlazłego spowodowała, że różnica wzrosła do 12 "oczek". Ostatecznie jednak skończyło się na 11 punktach różnicy, Trefl triumfował 25:14 po tym, jak atak zepsuł Daulton Sinoski.
W pierwszej połowie kolejnego seta oglądaliśmy wyrównaną rywalizację. W momencie, gdy BBTS prowadził 15:13 sześć punktów z rzędu zdobyli rywale i to oni byli z przodu (19:15). Spora w tym zasługa Zhanga oraz Karola Urbanowicza. Miejscowi jednak momentalnie odrobili stratę, bo siatkę zamurował Wojciech Siek (19:19).
Po tym, jak Sawicki najpierw przyjął, a potem skończył akcję Trefl miał dwie piłki setowe. Wykorzystał już pierwszą, kropkę nad "i" postawił bohater poprzedniej akcji, który posłał asa serwisowego.
W kolejnej partii ponownie oba zespoły walczyły jak równy z równym. Tym razem jednak to BBTS odskoczył (15:11). Spora w tym zasługa zagrywek Mateusza Zawalskiego, a także błędów rywali w ataku. Jednak gdy w polu serwisowym pojawił się Sawicki Trefl nie tylko doprowadził do remisu, ale także wyszedł na prowadzenie (18:17).
W momencie, gdy mieliśmy remis 22:22 najpierw Aliaksei Nasevich skończył atak, a następnie w kontrze nie pomylił się Urbanowicz. Dzięki temu Trefl miał piłkę meczową, a rywale musieli radzić sobie bez Hanesa, który otrzymał czerwoną kartkę i opuścił boisko. Bielszczanie obronili pierwszą z nich, ale przy drugiej nie udało im się zatrzymać Nasevicha.
BBTS Bielsko-Biała - Trefl Gdańsk 1:3 (25:23, 14:25, 22:25, 23:25)
BBTS: Dosanjh, Formela, Siek, Hanes, Puczkowski, Zawalski, Teklak (libero) oraz Sinoski, Cupković, Fijałek (libero);
Trefl: Martinez, Urbanowicz, Wlazły, Sawicki, Niemiec, Kampa, Perry (libero) oraz Zhang, Droszyński, Nasevich.
MVP: Jingyin Zhang (Trefl)
# | Drużyna | Pkt | M | Z | P | Sety |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle | 78 | 36 | 28 | 8 | 91:51 |
2 | Jastrzębski Węgiel | 78 | 34 | 25 | 9 | 89:38 |
3 | Asseco Resovia Rzeszów | 74 | 33 | 24 | 9 | 83:39 |
4 | Aluron CMC Warta Zawiercie | 69 | 34 | 24 | 10 | 80:49 |
5 | Projekt Warszawa | 64 | 32 | 22 | 10 | 75:46 |
6 | Indykpol AZS Olsztyn | 62 | 35 | 22 | 13 | 75:56 |
7 | Trefl Gdańsk | 59 | 32 | 21 | 11 | 70:49 |
8 | PSG Stal Nysa | 50 | 33 | 16 | 17 | 61:58 |
9 | Ślepsk Malow Suwałki | 47 | 32 | 15 | 17 | 60:60 |
10 | Bogdanka LUK Lublin | 43 | 32 | 15 | 17 | 57:68 |
11 | PGE GiEK Skra Bełchatów | 43 | 33 | 12 | 21 | 61:73 |
12 | GKS Katowice | 35 | 32 | 13 | 19 | 44:70 |
13 | Barkom Każany Lwów | 35 | 32 | 10 | 22 | 48:72 |
14 | KGHM Cuprum Lubin | 29 | 34 | 10 | 24 | 46:87 |
15 | Enea Czarni Radom | 15 | 32 | 3 | 29 | 30:89 |
16 | BBTS Bielsko-Biała | 8 | 30 | 3 | 27 | 22:87 |
Przeczytaj także:
Konrad Piechocki skomentował swoją dymisję. "Tu był wybór: albo ja, albo bełchatowska siatkówka. Czyli wyboru nie było"