Semeniuk ma się czym martwić. Dobry mecz Leona

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Kamil Semeniuk
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Kamil Semeniuk

Kamil Semeniuk został posadzony na ławce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym serie A. Jego zastępca, Ołeh Płotnicki zanotował wybitne zawody. Dobrze spisał się także Wilfredo Leon.

W sobotę rozpoczęła się faza play-off włoskiej Serie A. W pierwszym meczu ćwierćfinałowym Sir Safety Susa Perugia, której barw bronią zarówno Kamil Semeniuk, jak i Wilfredo Leon, mierzyła się z Allianz Milano.

To ekipa Polaków była zdecydowanym faworytem tego spotkania. Wygrała ona bowiem wszystkie spotkania w fazie zasadniczej. I sprostała temu zadaniu. Drużyna z Lombardii była się w stanie postawić tylko w pierwszym secie. Ostatecznie Sir Safety Susa Perugia wygrała spotkanie 3:0.

Kamil Semeniuk rozpoczął spotkanie na ławce i wszedł na zmiany w pierwszym i trzecim secie. Zdobył 1 punkt. Jego rywal do miejsca w wyjściowej szóstce, Ołeh Płotnicki zanotował z kolei znakomite zawody. Zdobył 14 punktów, przy znakomitej skuteczności w ofensywie (71 proc.). Dołożył do tego trzy asy, blok, a i przyjęcie trzymał na niezłym poziomie.

Dobry występ zanotował także Wilfredo Leon. Wywalczył łącznie 10 punktów, w tym jeden blok. Uzyskał także 56 proc. skuteczności w ofensywie, ale brakowało zazwyczaj znakomitej w jego wykonaniu zagrywki. Kapitalny występ zaliczył atakujący drużyny Jesus Herrera Jaime. Ten zapisał na swoim koncie aż 17 "oczek i zanotował zawrotną skuteczność w ofensywie, wynoszącą aż 79 proc.

Ćwierćfinały są rozgrywane do trzech zwycięstw:

Sir Safety Susa Perugia - Allianz Milano 3:0 (25:22, 25:15, 25:18)

ZOBACZ WIDEO: "To nie jest tak, że się mądrzę". Robert Lewandowski mówi o swojej roli w Barcelonie

Czytaj więcej:
Ważne zwycięstwo LUK-u Lublin

Komentarze (0)