Developres mógł poprawić sytuację na górze tabeli. W tej kolejce minimum jedna z drużyn towarzyszących mu w najlepszej trójce musi stracić punkty. To dlatego, że lider ŁKS Commercecon Łódź zagra z trzecim Grupa Azoty Chemikiem Police. Rzeszowianki czekało teoretycznie prostsze zadanie, ponieważ ich przeciwnikiem była Energa MKS Kalisz.
Developres przystąpił do meczu po pożegnaniu z Ligą Mistrzyń. W ćwierćfinale europejskiego pucharu był jedynym reprezentantem Tauron Ligi, podjął walkę z Eczacibasi Stambuł, ale progi okazały się za wysokie. Kaliszanki obowiązków miały ostatnio mniej, a dwie wygrane w poprzednich spotkaniach urealniły zajęcie miejsca w najlepszej czwórce sezonu zasadniczego. Energa MKS potrzebowała do tego przerwania serii porażek z Developresem.
Pokonanie kaliszanek nie było banalnym zadaniem dla faworytek. Wynik często był na styku, mimo to Developres nie pozwalał sobie na potknięcie. W pierwszym secie drużyna z Podkarpacia zwyciężyła 25:23, a najwięcej punktów dla niej zdobywały Jelena Blagojević i Gabriela Orvosova. Tym razem w podstawowym ustawieniu nie było Any Kalandadze, którą zastąpiła Weronika Szlagowska i pracowała na nagrodę MVP.
Developres trzymał przyjezdne na dystans również w drugim secie, który zakończył się wynikiem 25:22. Gospodynie potrafiły w dobrym momencie odskoczyć, a przeciwnikowi brakowało w kluczowych momentach argumentów. Alicja Grabka najczęściej kierowała wtedy piłkę do Aleksandry Rasińskiej, Karoliny Drużkowskiej czy Zuzanny Efimienko-Młotkowskiej.
Koniec zwieńczył dzieło i w trzecim secie rzeszowianki odniosły najbardziej zdecydowane zwycięstwo 25:17. Tym samym w przekonujący sposób zdobyły kolejny komplet punktów do tabeli.
Developres Bella Dolina Rzeszów - Energa MKS Kalisz 3:0 (25:23, 25:22, 25:17)
Developres: Wenerska, Szlagowska, Blagojević, Obiała, Jurczyk, Orvosova, Szczygłowska (libero) oraz Bagrowska Bińczycka, Rapacz, Przybyła (libero)
MKS: Grabka, Drużkowska, Kuligowska, Efimienko-Młotkowska, Fedorek, Rasińska, Lemańczyk (libero) oraz Wawrzyniak, Wójcik, Barkowska, Pajdak (libero)
MVP: Weronika Szlagowska (Developres)
Czytaj także: Gigant w ćwierćfinale. Twarde starcie klubu Polaka
Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?
ZOBACZ WIDEO: Wielki powrót do PKO Ekstraklasy. Niespodziewana decyzja klubu