Relacje na żywo
  • wszystkie
  • Piłka Nożna
  • Siatkówka
  • Żużel
  • Koszykówka
  • Piłka ręczna
  • Tenis
  • Skoki

Energa MKS Kalisz z przytupem zakończył fazę zasadniczą Tauron Ligi

Energa MKS Kalisz we wtorek zakończył fazę zasadniczą Tauron Ligi. Zespół ten jednak zagra w play-offach, a ich formę potwierdziło starcie z MOYA Radomką Lotnisko Radom, wygrane bez straty seta.

Jakub Fordon
Jakub Fordon
siatkarki Energi MKS-u Kalisz Materiały prasowe / tauronliga.pl / Na zdjęciu: siatkarki Energi MKS-u Kalisz
Przed tym spotkaniem w kontekście fazy play-off Tauron Ligi wszystko było jasne. Energa MKS Kalisz miał zapewnioną grę w ćwierćfinale, natomiast MOYA Radomka Lotnisko Radom niespodziewanie nie znalazła się w czołowej ósemce.

Udany start nieoczekiwanie zanotowały przyjezdne. Po tym, jak przechodzącą piłkę wykorzystała Justyna Łukasik zrobiło się 8:4. Przerwy nic nie zmieniały, wciąż MKS miał spore problemy z przyjęciem, co pokazały zagrywki Madison Bugg (13:7). Mimo że kaliszanki przegrywały 16:21, to udało im się ruszyć w pogoń.

Nastąpiło to w momencie, gdy Izabela Lemańczyk zastąpiła Lemańczyk. Od tego momentu MKS punktował prawie do samego końca. Spory w tym udział miały Zuzanna Efimienko-Młotkowska oraz Karolina Drużkowska. Kropkę nad "i" postawiła Efimienko-Młotkowska (25:22).

ZOBACZ WIDEO: Tak się ubrał w Dubaju. Bogactwo aż bije po oczach

II partię też lepiej rozpoczęła Radomka (6:2). Jednak już w połowie seta Drużkowska zadbała o to, aby jej zespół nie przegrywał (12:12). W końcówce obejrzeliśmy wyrównany pojedynek, ale w ostatnim fragmencie dominował MKS. Swoim blokiem Efimienko-Młotkowska przekreśliła nadzieję radomianek na odwrócenie losów rywalizacji.

W kolejnej odsłonie tego pojedynku kibice mogli zobaczyć rywalizację niemal punkt za punkt. Przyszedł w końcu czas, gdy kaliszanki odjechały, znów z Drużkowską w roli głównej (16:12). W końcówce Kornelia Moskwa zniwelowała stratę radomianek do dwóch "oczek", ale od tego momentu jeszcze wyższy bieg wrzuciły gospodynie.

Ponownie w końcówce rolę główną odegrała Drużkowska. Jednak co ciekawe, nagroda MVP tego meczu powędrowała w ręce Efimienko-Młotkowskiej. To jednak schodzi na dalszy plan, w momencie, gdy MKS wie, że zagra w play-offach.

Energa MKS Kalisz - MOYA Radomka Lotnisko Radom 3:0 (25:22, 25:21, 25:20)

MKS: Kuligowska, Fedorek, Grabka, Drużkowska, Efimienko-Młotkowska, Rasińska, Pajdak (libero) oraz Lemańczyk;

Radomka: Bugg, de Almeida Coelho, Moskwa, Stepanenko, Murek, Łukasik, Strasz (libero) oraz Jasek.

Przeczytaj także:
Maciej Muzaj dał show, kolejny błysk Jurija Semeniuka. Punkty, bloki, asy 29. kolejki PlusLigi

Czy Energa MKS Kalisz zagra w półfinale?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Siatkówkę na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
  • obiektywny Zgłoś komentarz
    "Nastąpiło to w momencie, gdy Izabela Lemańczyk zastąpiła Lemańczyk." Kurde, zastąpiła samą siebie? Czy było ich dwie?
    • BlazejB Zgłoś komentarz
      Znacie piosenkę Marysi Starosty "Czysta Brudna Prawda"? Prawda jest taka, że gdyby w szóstce Kalisza nie było Drużkowskiej i Rasińskiej to Kalisz by nie wygrał nawet ze
      Czytaj całość
      Stężycą. Tutaj mam zastrzeżenie do trenera Widery. Po co tam jest Bartkowska jak macie świetną na pojedyńcze akcje Twardoch. Brawo Pajdak.
      Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
      ×