Relacje na żywo
  • wszystkie
  • Piłka Nożna
  • Siatkówka
  • Żużel
  • Koszykówka
  • Piłka ręczna
  • Tenis
  • Skoki

Jelena Blagojević otarła łzy. "Możemy być dumne"

- Teraz jesteśmy smutne i złe, ale taki jest sport - czasem okrutny, jak tym razem dla nas - powiedziała kapitan Developresu Bella Dolina Rzeszów Jelena Blagojević, po przegranym 2:3 półfinale Tauron Pucharu Polski z ŁKS-em Commercecon Łódź.

Krzysztof Sędzicki
Krzysztof Sędzicki
przyjmuje Jelena Blagojević Materiały prasowe / Piotr Sumara/TAURON Liga / Na zdjęciu: przyjmuje Jelena Blagojević
Rysice z Podkarpacia w tym spotkaniu przegrały dwa pierwsze sety do 17 i 23. Potrafiły się jednak podnieść i wygrać dwie kolejne partie 25:20 i 25:16, ale w tie-breaku to ełkaesianki triumfowały 15:13.

- Po pierwszym secie wydawało mi się, że zanosi się się na szybkie 3:0 dla ŁKS-u. Drugi set już był na styku, nawet w nim prowadziłyśmy. Widziałam, jaka jest u nas energia. Wszystko odpaliło dopiero w trzeciej partii. Pozytywne jest to, że wróciliśmy z bardzo trudnego stanu do tie-breaka - podkreśliła kapitan Developresu Bella Dolina Rzeszów.

- Oczywiście zawsze jest szkoda, kiedy przegrasz w takiej sytuacji, ale możemy być dumne z tego, jak walczyłyśmy z bardzo dobrym zespołem. W trakcie sezonu przegrałyśmy z nimi dwa razy, ale potrafiłyśmy się podnieść. Teraz jesteśmy smutne i złe, ale taki jest sport - czasem okrutny, jak tym razem dla nas - dodała Jelena Blagojević.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się bawili argentyńscy piłkarze. Był tam też Messi

Rzeszowianki nie obronią więc Pucharu Polski zdobytego pierwszy raz w historii przed rokiem, ale wciąż mają szansę na pierwszy złoty medal w historii klubu.

- Puchar wprawdzie mamy, ale to było rok temu. Jesteśmy w nowym sezonie, nowych rozgrywkach i w nowym składzie. Puchar Polski to były dla nas bardzo ważne rozgrywki i znaczyły bardzo dużo, szczególnie że mamy trochę młodych dziewczyn w składzie - mówiła rozżalona Serbka.

W ćwierćfinale fazy play-off ekipa Stephane'a Antigi zagra z #VolleyWrocław. Pierwsze ze spotkań odbędzie się zaledwie trzy dni po półfinale w Nysie.

- Pozostaje się jakoś ogarnąć na wtorek. Wiemy, że zagramy z drużyną, która potrafi zagrać bardzo dobrze, co pokazała. Na ostatnie półtora miesiąca trzeba się maksymalnie skoncentrować i robić to, co robiłyśmy wcześniej przez 6-7 miesięcy. Trzeba być silnym -  wstać i walczyć. Musimy dalej być zespołem. Liczę, że tę porażkę odsuniemy na bok i play-off będzie już nasz - zakończyła Blagojević.

W finale Tauron Pucharu Polski Grupa Azoty Chemik Police zagra z ŁKS-em Commercecon Łódź w niedzielę 2 kwietnia o 14:45.

Czytaj też: "Emocje większe niż w lidze". Środkowa Chemika Police nie ma wątpliwości

Czy Developres Bella Dolina Rzeszów będzie mistrzem Polski?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Siatkówkę na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (0)
    Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
    ×