- Nadchodzące play-offy będą moimi ostatnimi w karierze zawodniczej - ogłosił w niedzielę po meczu PlusLigi Trefl Gdańsk - Projekt Warszawa (3:2, więcej TUTAJ) Mariusz Wlazły.
- Tym mocniej chciałbym Państwa zaprosić na play-offy, bo dla mnie będą one naprawdę wyjątkowe - dodał mistrz świata z 2014 r. i wicemistrz świata z 2006 r. z reprezentacją Polski.
Decyzja siatkarza, chociaż mówiło się o niej od dawna, spotkała się z dezaprobatą gdańskiej publiczności. Fani Trefla nie dowierzali, co wyrazili buczeniem.
Dopiero po chwili konsternacji w hali w Gdańsku rozległy się brawa. 39-letni Wlazły reprezentuje barwy Trefla od 2020 r. Wcześniej - w latach 2003-20 - był zawodnikiem PGE Skry Bełchatów.
"Każda przygoda kiedyś się kończy i to była piękna przygoda" - czytamy na twitterowym profilu Trefla Gdańsk.
Zobacz:
To jego ostatnie mecze. Legenda kończy karierę
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: On się nic nie zmienia. Ronaldinho nadal czaruje