W pierwszym niedzielnym meczu miały się zdecydować losy zwycięstwa w całym turnieju. Pomimo, że łodzianki przegrały wczoraj 2:3 z PTPS-em wciąż mogły liczyć na końcowy sukces. Warunkiem była wygrana za trzy punkty w ostatnim pojedynku przeciwko MKS Dąbrowa Górnicza. Podopieczne Wiesława Popika po rozegraniu dwóch setów pozostawały nadal w grze, bowiem po minimalnej porażce w pierwszej odsłonie, wygrały drugiego seta 25:22. Dopiero wtedy dąbrowianki wrzuciły swój "piąty bieg" pokonując gładko rywalki w kolejnych fragmentach meczu. W ataku skuteczna była Agata Pura, która ponownie dostała szansę od Waldemara Kawki na występ w całym spotkaniu. Atakująca odwdzięczyła się najlepiej jak mogła, zostając najlepiej punktującą zawodniczką na boisku. Dzięki trzeciej wygranej z rzędu dąbrowianki odniosły końcowy triumf w całym turnieju, zdobywając tym samym Puchar Prezesa PTPS.
Enion Energia MKS Dąbrowa Górnicza - Organika Budowlani Łódź 3:1 (28:26, 22:25, 25:16, 25:14)
MKS: Pura 21 pkt, Szczurek 9, Walawender 13, Lis 6, Haładyn 4, Gajgał 19, Tkaczewska (libero) oraz Liniarska 4
Budowlani: Nowakowska, Teixeira 6, Shelukhina 9, Jasińska 1, Niemczyk 12, Zaroślińska 13, Ciesielska (libero) oraz Pluta 4, Kosek 6, Bryda, Jóźwicka, Koczorowska 4
Wygrana MKS-u sprawiła, że gospodynie mogły co najwyżej zająć drugie miejsce. Z kolei bydgoszczanki wciąż liczyły na pierwszą wygraną, która mogła im dać trzecie miejsce w końcowej klasyfikacji. Mecz od początku przebiegał pod dyktando pilanek, które bez problemów rozprawiły się z Centrostalem w dwóch pierwszych setach. Na wyróżnienie w tym okresie gry zasłużyła przede wszystkim środkowa PTPS-u Gabriela Wojtowicz. Najwyższa siatkarka w lidze nie tylko nękała rywalki atakami ze środka siatki, ale i stawiała skuteczny blok przez który trudno było się przebić bydgoszczankom.
Wszystko wskazywało, że i tym razem w konfrontacji obu tych zespołów łatwe zwycięstwo odniosą gospodynie. Wtedy nastąpiła nieoczekiwana zmiana ról. Centrostal zaczął coraz lepiej bronić i skutecznie kontrować rywalki. - Mecz toczył się pod nasze dyktando, w pełni kontrolowaliśmy sytuację na parkiecie. W jednym momencie oddaliśmy inicjatywę przeciwniczkom, na które przez dwa i pół seta nie mogliśmy znaleźć sposobu - tak relacjonował przebieg przegranych dwóch partii i początek tie-breaka Wojciech Lalek, szkoleniowiec PTPS-u.
Bydgoszczanki nie skorzystały jednak z wyraźnie słabszego fragmentu gry rywalek, bo od stanu 8:6 w piątym secie zdołały ugrać zaledwie jeden punkt! Pilanki przy zagrywkach Edyty Kucharskiej odskoczyły na 13:9 i nie dały już sobie wydrzeć zwycięstwa.
- Zagraliśmy tutaj trzynaście setów i na pewno dało się dzisiaj też odczuć zmęczenie zawodniczek tym turniejem. Stąd ten przestój po dwóch łatwo wygranych setach. Cieszę się, że podobnie jak wczoraj dziewczyny wytrzymały mecz psychicznie i potrafiły się podnieść. Dzisiaj przeciwko Pałacowi było jeszcze trudniej niż we wczorajszym spotkaniu - ocenił po meczu występ swych podopiecznych Wojciech Lalek.
Wygrana za dwa punkty PTPS-u sprawiła, że pilanki zrównały się punktami i setami z ekipą Budowlanych Łódź. Ostatecznie o klasyfikacji decydował stosunek małych punktów, który korzystniejszy był dla miejscowych.
PTPS Piła - GCB Centrostal Bydgoszcz 3:2 (25:18, 25:19, 17:25, 17:25, 15:9)
PTPS: Kaczorowska 9 pkt, Wojtowicz 18, Kasprów 6, Konieczna 20, Kucharska 10, Kosmatka 13, Maj (libero) oraz Tokarska, Martałek, Matyjaszek, Krawulska, Szczygielska 6
Centrostal: Kuczyńska 13 pkt, Kowalkowska 12, Mróz 11, Zielińska 10, Kuligowska 3, Smak 4, Wysocka (libero) oraz Polak 14, Nowakowska 3
Nagrody indywidualne:
Najlepsza rozgrywająca: Marta Haładyn (MKS)
Najlepsza blokująca: Julia Shelukhina (Budowlani)
Najlepsza libero: Paulina Maj (PTPS)
Najlepsza atakująca: Agata Pura (MKS)
MVP turnieju: Katarzyna Gajgał (MKS)
Klasyfikacja końcowa turnieju o Puchar Prezesa PTPS:
1.Enion Energia MKS Dąbrowa Górnicza
2.PTPS Piła
3.Organika Budowlani Łódź
4.GCB Centrostal Bydgoszcz