Klub Polaków zagra o złoto w najmocniejszej lidze Europy

WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: sztab szkoleniowy Eczacibasi Stambuł. Od lewej Ferhat Akbas i Przemysław Kawka
WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: sztab szkoleniowy Eczacibasi Stambuł. Od lewej Ferhat Akbas i Przemysław Kawka

Pierwszym finalistą mistrzostw Turcji siatkarek zostało Eczacibasi Stambuł. W sztabie szkoleniowym Ferhata Akbasa są Przemysław Kawka i Łukasz Filipecki.

Ferhat Akbas został trenerem Eczacibasi przed rozpoczęciem poprzedniego sezonu. Do Stambułu zabrał ze sobą współpracowników poznanych w Chemiku Police - asystenta Przemysława Kawkę i odpowiedzialnego za przygotowanie fizyczne siatkarek Łukasza Filipeckiego. W tym sezonie Eczacibasi wróciło do Ligi Mistrzyń i w niej może już przygotowywać się do finału z VakifBankiem. Dojdzie do niego 20 maja.

Eczacibasi spisuje się znakomicie również w krajowych rozgrywkach. W sezonie zasadniczym odniosło komplet 26 wygranych i przystąpiło z największą liczbą przywilejów do play-off. W półfinale przeciwnikiem zespołu Polaków był THY Stambuł. Pierwsza konfrontacja na wyjeździe zakończyła się wynikiem 3:2 dla Eczacibasi.

Tym samym w rewanżu faworyt mógł zapewnić sobie wejście do finału mistrzostw Turcji. Tym razem dysponował atutem własnej hali, a za sobą miał siedem z rzędu wygranych z THY Stambuł. Konfrontacja w piątek zakończyła się wynikiem 3:1 i tylko w trzecim secie Eczacibasi okazało się gorsze od rywalek. Walka trwała przez dwie godziny, nie był to jednostronny pojedynek, ale do niespodzianki nie doszło.

W drugim półfinale rywalizują VakifBank z Fenerbahce.

Eczacibasi Dynavit Stambuł - THY Stambuł 3:1 (25:22, 25:21, 21:25, 25:20)

Czytaj także: Puchar CEV kobiet został wzięty szturmem. Godzina gry w meczu finałowym
Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?

ZOBACZ WIDEO: Nieprawdopodobne sceny. Cieszył się z gola ze środka boiska, a po chwili...

Komentarze (0)