W tym artykule dowiesz się o:
Polska zamierzała podnieść się po porażce poniesionej w trzech setach w półfinale z Chinami. Biało-Czerwone zostały poskromione i musiały pogodzić się z tym, że po zwycięstwie w części zasadniczej rozgrywek, nie wygrają całej Ligi Narodów Kobiet.
Drużyna Stefano Lavariniego zdominowała pierwszego seta i zwyciężyła przekonująco 25:15 z gospodyniami turnieju finałowego. Dla Amerykanek był to szokujący początek meczu.
Polska zakończyła pierwszego seta kontratakiem. Podbita w obronie piłka trafiła od Katarzyny Wenerskiej na lewe skrzydło do Olivii Różański. Przyjmująca przedarła się przez blok Amerykanek i po chwili mogła przyjmować gratulacje od Magdaleny Stysiak.
ZOBACZ WIDEO: Nieprawdopodobne sceny. Cieszył się z gola ze środka boiska, a po chwili...
Amerykanki zareagowały rewolucją w szóstce i w mocno przemeblowanym składzie podjęły walkę w drugim secie. Pojedynek o trzecie miejsce w Lidze Narodów stał się zdecydowanie trudniejszy dla Polek.
Zobacz ostatnią akcję w pierwszym secie:
Czytaj także: Puchar CEV kobiet został wzięty szturmem. Godzina gry w meczu finałowym Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?
Czy Polska wygra mecz o trzecie miejsce w Lidze Narodów Kobiet? 
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
