Bartosz Kurek o swoim urazie. "W tej chwili praktycznie uniemożliwia mi grę"

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Bartosz Kurek
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Bartosz Kurek

Bartosz Kurek najprawdopodobniej nie zagra w niedzielnym finale Ligi Narodów. Atakującemu reprezentacji Polski odnowił się uraz, którego doznał w czasie pobytu kadry na Filipinach.

Informacja o kontuzji kapitana Biało-Czerwonych pojawiła się tuż przed półfinałowym spotkaniem VNL 2023 pomiędzy Polską a Japonią (3:1), gdy selekcjoner naszej kadry Nikola Grbić poinformował, że Kurek nie pojawi się w sobotę na boisku. W pierwszym składzie zastąpił go Łukasz Kaczmarek, który spisał się bardzo dobrze i w dużym stopniu przyczynił się do wygranej Polaków.

Po meczu gwiazdor naszej drużyny narodowej wyjaśnił, że na piątkowym wieczornym treningu odnowił mu się uraz, którego doznał w czasie turnieju fazy zasadniczej Ligi Narodów na Filipinach. Kurek zszedł wówczas z boiska w trakcie spotkania z Brazylią, a w kolejnych dwóch potyczkach polskiego zespołu w Manili, z Kanadą i z Japonią, nie brał udziału.

- To ten sam problem, który wtedy się pojawił. Przeciążeniowa sprawa, o którą trzeba zadbać. W tej chwili praktycznie uniemożliwia mi grę i jest bardzo bolesna - powiedział utytułowany siatkarz. - Nie jest to jednak nic wielkiego, nie jest to kontuzja, która wykluczyłaby mnie na bardzo długi czas - zapewnił.

Po zwycięstwie nad Japonią o sytuacji Kurka mówił również Grbić. - Po naszym powrocie z Filipin zrobiliśmy co się dało, żeby ten problem zniknął i udało się nam. Zrobiliśmy dokładne badania, wdrożyliśmy terapię i Bartek czuł się świetnie. Jednak czasem linia między zdrowiem a urazem jest tak cienka, że wystarczy jeden krok, jeden ruch, żeby odnowić kontuzję. Niestety tak się stało. Teraz robimy co w naszej mocy, żeby Bartek był w pełni zdrowia na starcie naszych przygotowań do mistrzostw Europy.

ZOBACZ WIDEO: Pod Siatką - Polki z brązowym medalem Ligi Narodów! Zobacz euforię po meczu

Ani kapitan polskiej kadry ani jej trener nie chcieli wdawać się w medyczne szczegóły urazu. Kurek nie odpowiedział też na pytanie, czy w niedzielnym finale Ligi Narodów na pewno nie zagra. Powiedział tylko, że drużyna jest w dobrych rękach i w meczu o złoto zrobi to samo, co w półfinale - wygra.

Z kolei Grbić zapytany o to, czy Kurka nie zobaczymy na boisku również w finałowym spotkaniu, szeroko się uśmiechnął i powiedział: - To prawdopodobne.

Finał Ligi Narodów 2023 rozpocznie się w niedzielę o godzinie 20.

Czytaj także:
"Polska to wielki kraj". Piękne słowa Japończyka
To był ich popis! Oceniamy Polaków po meczu z Japonią

Komentarze (3)
avatar
random47
22.07.2023
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Jeszcze co do trenera - po jakie licho bierze pięciu przyjmujących i zmienników trzyma na ławie , wiedząc o kontuzji i niedyspozycji atakującego ? W konsekwencji ma tylko Kaczmarka ! Dodając do Czytaj całość
avatar
random47
22.07.2023
Zgłoś do moderacji
3
3
Odpowiedz
Bardzo dobrze , że nie grał bo tylko by obciążeniem był ! Brak Kurka w kadrze to paradoksalnie ...wzmocnienie. 
avatar
Ksawery Darnowski
22.07.2023
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Kurek nie ma żadnej kontuzji. Czytaj całość