Polska - Włochy: trzy sety w meczu o złoto

Materiały prasowe / Paweł Skraba / Na zdjęciu: siatkarze akademickiej reprezentacji Polski
Materiały prasowe / Paweł Skraba / Na zdjęciu: siatkarze akademickiej reprezentacji Polski

Rewanżu za finał Uniwersjady 2019 nie było. Reprezentacja Polski siatkarzy ponownie przegrała w meczu o złoto z Włochami. Tym razem Biało-Czerwoni nie zdobyli nawet seta, mimo że wcześniej nie stracili ani jednego.

Podczas tegorocznej Uniwersjady 2023 w chińskim Chengdu reprezentacja Polski siatkarzy radziła sobie znakomicie. W pięciu spotkaniach Biało-Czerwoni nie stracili żadnego seta, dzięki czemu zapewnili sobie przynajmniej srebrny medal.

W finale nasza kadra miała okazję na rewanż, bowiem ponownie jej rywalem byli Włosi. Przypomnijmy, że podczas Uniwersjady 2019 we włoskim Neapolu również obie reprezentacje dotarły do finału. Wówczas Italia zwyciężyła po tie-breaku.

Podczas rywalizacji w Chinach reprezentacja z Półwyspu Apenińskiego przegrała w fazie grupowej z Niemcami. Mimo to faworyta w finale nie było, ponieważ mierzyły się dwa zespoły o podobnym poziomie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: była gwiazda tenisa pokazała się bez makijażu. I jak?

Włosi od początku narzucili swój styl gry i budowali przewagę. Po asie serwisowym Vitelliego prowadzili 10:6 i wówczas o przerwę poprosił szkoleniowiec Polaków. Pogoń zakończyła się ostatecznie sukcesem, bowiem skuteczny atak Kewina Sasaka w kontrze dał nam remis (20:20).

Po grze punkt za punkt w końcówce Biało-Czerwoni nie skończyli akcji i wykorzystał to Vitelli. Dzięki temu jego zespół miał dwie piłki setowe i przy drugiej okazji zakończył premierową odsłonę. Mimo szansy na doprowadzenie do remisu Sala postawił kropkę nad "i".

Drugą partię Włochy rozpoczęły od mocnego uderzenia, przez co szybko grę przerywać musiał nasz szkoleniowiec (5:1). Gdy po nieudanym ataku rywali udało nam się złapać kontakt (11:12), momentalnie przeciwnicy ponownie odskoczyli (11:16).

Po drugiej przerwie reprezentacja Polski radziła sobie jeszcze gorzej. Gdy linię trzeciego metra przekroczył Michał Gierżot, Włosi mieli najwyższą przewagę (21:13). W dość prosty sposób udało im się wypracować piłki setowe, a następnie przy czwartej okazji zakończyli seta uruchamiając środek.

Polacy mocno odstawali od rywali, którzy na początku kolejnego seta znów odskoczyli (8:5). Po asie serwisowym atakującego Włoch potrzebna była przerwa, po której to Biało-Czerwoni zaczęli seryjnie zdobywać punkty i udało im się wyjść na prowadzenie za sprawą zagrywki Sasaka (9:8).

Od tamtego momentu oglądaliśmy wyrównaną rywalizację aż do końcówki partii. Mimo że prowadziliśmy 20:19, to kilka akcji później przegrywaliśmy 20:23. Włosi bardzo dobrze radzili sobie w polu serwisowym i atut ten dał im sporo punktów. U nas działało to odwrotnie, zepsuta zagrywka Łukasza Kozuba sprawiła, że trzy piłki meczowe miała Italia.

Mimo to Biało-Czerwoni obronili wszystkie trzy meczbole i wlali nadzieję w odwrócenie tego seta. Jednak podczas gry na przewagi musieli bronić kolejnych okazji do zakończenia spotkania. W końcu jednak Włosi popisali się atakiem z szóstej strefy, którego nie udało nam się zatrzymać.

Niestety, finały Uniwersjady to wciąż spora bolączka Polaków. W 2013 roku nasi siatkarze przegrali mecz o złoto z Rosją (0:3). Następnie sześć lat później po tie-breaku lepsi okazali się Włosi, którzy również w 2023 byli dla nas bezlitośni. Tym samym Biało-Czerwoni zgarnęli trzeci srebrny medal tej imprezy w historii.

Polska - Włochy 0:3 (23:25, 18:25, 26:28)

Polska: Gierżot, Kozub, Kogut, Woch, Dulski, Poręba, Szymura (libero)

Włochy: Porro, Recine, Cortesia, Sala, Magalini, Vitelli, Catania (libero)

Przeczytaj także:
Były trener nie ma wątpliwości. "Mecze z Turczynkami udowodniły i dały nam wiele"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty