O godzinie 18 w Bari rozpocznie się mecz Polski z Serbią. Drużyna lepsza w tym pojedynku rzuci wyzwanie Słowenii w półfinale ME 2023.
Polska jest niepokonana od początku turnieju. W grupie wywalczyła pierwsze miejsce, po czym w meczu o wejście do ćwierćfinału zwyciężyła 3:1 z Belgią. Poprzednia konfrontacja zespołu Nikoli Grbicia miała dwa oblicza. W pierwszym i w drugim secie dominowali, po czym odrobina rozluźnienia, nawet nonszalancji rozochociła Belgów.
Serbia ma za sobą pięć wygranych w sześciu meczach turnieju. W grupie okazała się gorsza tylko od Włochów, po czym w starciu o wejście do ćwierćfinału zwyciężyła 3:0 z Czechami. Rywalizacja z zespołem z Bałkanów zapowiada się dla Polaków na trudniejszą od wcześniejszych.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz ruszył do ataku. Ostatnia akcja i... Tylko zobacz!
Biało-Czerwoni zagrali już w tym sezonie reprezentacyjnym z Serbią i ponieśli porażkę 0:3. Przegrana w Lidze Narodów była pierwszą z zespołem z Bałkanów od ośmiu meczów i od 2018 roku. Rodacy ostrzegli Nikolę Grbicia przed nadchodzącym pojedynkiem w Bari.
O godzinie 21, także w Bari zmierzą się reprezentacje Włoch i Holandii. Na lepszą z nich czeka w półfinale Francja.
Mistrzowie świata są niepokonani od początku turnieju. Jak dotąd w pięciu z sześciu meczów nie przegrali seta, a największy problem sprawiła im konfrontacja z Niemcami, która zakończyła się tie-breakiem. W poprzedniej rundzie Italia zwyciężyła z Macedonią Północną, a Holandia wygrała z Niemcami. Wcześniej musiała pogodzić się z jedną porażką z Polską w grupie.
Ćwierćfinały ME 2023:
18:00, Polska - Serbia (transmisja w Polsacie Sport)
21:00, Włochy - Holandia (transmisja w Polsacie Sport)
Czytaj także: Puchar CEV kobiet został wzięty szturmem. Godzina gry w meczu finałowym
Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)