Przykre słowa Joanny Wołosz po meczu. Doprowadzili do tego "kibice"
Joanna Wołosz była jedną z autorek wspaniałego awansu reprezentacji Polski kobiet do przyszłorocznych igrzysk olimpijskich w Paryżu. W pomeczowej rozmowie zdecydowała się przekazać bardzo mocną wiadomość do osób krytykujących jej osobę.
PAP
/ Grzegorz Michałowski
/ Na zdjęciu: Joanna Wołosz
Trener Lavarini dokonał w trakcie starcia kilka zmian w składzie. Na parkiecie pojawiła się m.in. Joanna Wołosz, kapitan polskiej kadry, która swoją grą przyczyniła się do końcowego wyniku.
W rozmowie pomeczowej z Filipem Czyszanowskim ze stacji TVP Sport opisała swoje odczucia po fantastycznym triumfie.
ZOBACZ WIDEO: Pod Siatką. Szaleństwo na lotnisku, spotkanie z premierem. Zobacz kulisy powrotu siatkarzy - Ta sytuacja jest nie do opisania. Spełniłam swoje marzenie. Jestem dumna z każdej siatkarki, każdego członka sztabu. Przez cały turniej zostawiłyśmy na boisku sporo "serducha" i jestem przeszczęśliwa z wykonanej pracy - powiedziała.Reprezentantka Polski w ciągu ostatnich kilku dni musiała mierzyć się z falą negatywnych opinii na swój temat. Doświadczona rozgrywająca w pewnym momencie rozmowy zdecydowała się przekazać kilka mocnych słów w kierunku krytyków.
- Nad tą wiadomością myślałam może 3-4 dni. Przez ostatni czas spadła na mnie ogromna fala krytyki. Nie zasługuje na to. Jeszcze nie zaczęłam dobrze zgrywać się z resztą zawodniczek, a w Internecie zaczął pojawiać się bardzo duży hejt. Wiele naprawdę przykrych opinii innych ludzi. Ja wiem, że sobie z tym poradzę. Jak zakończymy świętowane, to wrócę do domu rodzinnego, spędzę tam półtora jutrzejszego dnia, a potem zabiorę swoje rzeczy i wrócę do Włoch, gdzie nie muszę nic nikomu udowadniać - dodała.
Swoją wypowiedź z TVP Sport zakończyła mówiąc o swoim kolejnym marzeniu. - Na pewno byłby nim medal olimpijski. Potem mogłabym zawiesić buty na kołek - stwierdziła.
Zobacz także:
Radość ekspertów nie do opisania po wyczynie Polek
-
![]()
obiektywny
Zgłoś komentarz
tfalt! Co wspólnego z Nawrockim ma obecny prezes PZPS Świderski. Za co ma przepraszać i kogo, ciebie? Za to, że zwolnił tego nieudacznika?!
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
RobertW18
Zgłoś komentarz
"1)" To było mniej więcej o tym, że to nie był ani czas ani miejsce na wygłaszanie takich potępień "hejtu". P. Wołoszówna wygłosiła to niemal dosłownie Czytaj całość
powtarzając w różnym czasie wobec różnych wypytujących. Widać, że przygotowała się. Ale ogólne zarzuty wobec Polaków nie są raczej dobrze przemyślane - zwłaszcza dlatego, że trudno oczekiwać, iż ludzie będą pisać wyłącznie to, co i jak się zawodniczce spodoba.
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
RobertW18
Zgłoś komentarz
3) Ludzie w Polsce dziedziczą po minionym ustroju przekonanie, że "niesłuszne" (ich zdaniem) wypowiedzi należy usuwać. Wyolbrzymia się rzekomo ujemne skutki wyrażania tych Czytaj całość
"niesłusznych" poglądów. Dlatego trudno tu o rzetelną rozmowę, a rozwija się walka - "rozpoznawanie wrogów" i usuwanie ich słów lub tępienie jakoś inaczej. Dlaczego by jednak nie pozwolić ludziom wyrażać swoje uczucia i oceny i uczyć dzieci "od małości", że mogą się spotkać z nieprzyjemnymi ocenami. Uczyć też odróżniać wypowiedzi rzeczowe od nierzeczowych. Oraz odróżniać to, co piszą/mówią niektórzy od ogółu (np. Polaków czy wszystkich widzów itp.)
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
tfalt
Zgłoś komentarz
Ma całkowitą rację, polski kibic nie wybaczy polskiemu zawodnikowi niczego, jedna pomyłka , jeden gorszy występ i wygonić z kadry, zdjąć z boiska. Jakie to polskie, nasze własne Czytaj całość
piekiełko. We Włoszech wszyscy wiedzą , że Wołosz to rozgrywająca światowej klasy (tak jak w Barcelonie cenią Lewego), ale jednocześnie rozumieją , że zawodnik jest człowiekiem, może nie wyjść mu zagranie, może mieć słabszy dzień, słabszy okres. Ciekawe, trener Nawrocki , przez 5 lat miał "słabszy okres" i nawet listy do PZPS nie pomogły. Pan Świderski powinien przeprosić polskie siatkarki a te pięć lat skandalu.
0
2
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
RobertW18
Zgłoś komentarz
2) Nie wiadomo, o czyje i jakie słowa chodzi. Zdaje się, że p. Wołoszówna dość ogólnie myśli o polskiej widowni, skoro cieszy się, że we Włoszech nie będzie niczego Czytaj całość
"udowadniać". Wydaje się, że zawodniczka powinna zrozumieć, że wśród wypowiedzi sieciowych są różne i nie ma co się nimi przejmować. Natomiast można je uwzględniać, jeśli są rzeczowe i rozsądne. Jednak zdaje się ona oburzać na te pozostałe. Lub może chce też rzeczowe zarzuty co do jej gry włożyć do przegródki z napisem "hejt"?
1
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Ksawery Darnowski
Zgłoś komentarz
Wołosz nazwała kibiców hejterami. Bo zauważyli, że jest bez formy.
W takim razie pierwszym hejterem jest trener Lavarini, bo on pierwszy zauważył u niej brak formy i posadził na ławce Czytaj całość
rezerwowych - przesiedziała tam większość turnieju, od czasu do czasu wchodziła na boisko, ale bardzo szybko je opuszczała bo grała fatalnie. Tylko jeden mecz jej wyszedł w miarę dobrze, ten ostatni, podobnie jak u Olivii Różański mecz z Amerykankami. I chciałaby, żeby poprzez ten jeden mecz kibice zapomnieli o wszystkich jej błędach na boisku. Przecież ona grała też na Mistrzostwach Europy, to znaczy była w składzie, ale grała Wenerska w "pierwszej szóstce". Za to w Lidze Narodów Joanny Wołosz nie było i właśnie wtedy dziewczyny zdobyły medal.
Oddajmy cesarzowi co cesarskie a Bogu co boskie. Za dobrą grę trzeba chwalić a za złą krytykować - konstruktywna krytyka jest potrzebna i nie ma nic wspólnego z hejtem.
Każdy ma prawo oceniać reprezentantki kraju.
Brawo dziewczyny za awans na Igrzyska Olimpijskie.
3
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
zipol5
Zgłoś komentarz
Najtrudniejszym meczem był starcie z USA i tam Katarzyna Wenerska grała prawie przez cały mecz, według mnie jest dużo lepsza od Wołosz, jedyny mankament Wenerskiej to że jest niższa i Czytaj całość
w bloku mniej skuteczna , za to zbiera dolne piły , chociaż od tego nie jest. Wygrały, i chwała za to trenerowi i jego strategii, myślę ze Wenerska za mało grała , jak się wpuszcza zawodniczkę na dwie , trzy piłki to na co liczyć, dziwię się szczególnie po tak udanym występie w Lidze Narodów
3
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
RobertStela
Zgłoś komentarz
No cóż. Tym wpisem udowodniła swój stosunek do kibiców. Faktem jest, że w pierwszych meczach eliminacji grała słabo a trener na siłę trzymał ją na parkiecie. WQ dużej mierze przez Czytaj całość
to przegraliśmy mecz z dużo słabszą drużyną. Wenerska uratowała wynik z Niemcami. Sportowcy powinni mieć o wiele więcej pokory niż pani Wołosz. Sądzę, że przez jej zarozumiałość drużyna była jakiś czas skonfliktowana. Miała jeden dobry mecz lecz gdybyśmy nie przegrali wcześniej, mecz z Włochami byłby o pietruszkę. Tak więc: więcej pokory a trenerzy powinni szukać następnej rozgrywającej i dbać o Wenerską. Nigdy nie wiadomo, co "gwieździe" wpadnie do głowy.
3
1
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Kazimierz Wieński
Zgłoś komentarz
Jak się gra źle to trzeba jasno powiedzieć a nie lukrować i nie ma za co się obrażać !!!
2
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
cezary23
Zgłoś komentarz
Trochę błędów do poprawienia przed Paryżem jest zwłaszcza zagrywka. U Włoszek najlepsza była typowa Włoszka o miło brzmiącym dla ucha włoskim nazwisku Antropowa.
Stysiak Czytaj całość
fenomenalna!!!
Brawo dziewczyny!!
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Andrzej Radzio
Zgłoś komentarz
Nie wolno i nie trzeba nikogo ze sportowców zbyt pochopnie obrzucać błotem . Ta sama sytuacja była z Legią W-wa .Trzeba czekać i wierzyć w sukces,
2
1
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
PJan
Zgłoś komentarz
Wołosz zagrała bardzo dobry mecz. W takich meczach o stawkę jest niezastąpiona ale parę ostatnich meczów Jej nie bardzo wyszło.
2
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
sskryba
Zgłoś komentarz
Wołosz jak Drzyzga !
1
1
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
Zobacz więcej komentarzy (5)