Zwrot akcji w Kaliszu. Tie-break wyłonił zwycięzcę

PAP / Tomasz Wojtasik / Na zdjęciu: Julia Szczurowska w ataku podczas meczu Energa MKS Kalisz - #VolleyWrocław
PAP / Tomasz Wojtasik / Na zdjęciu: Julia Szczurowska w ataku podczas meczu Energa MKS Kalisz - #VolleyWrocław

Energa MKS Kalisz w 3. kolejce zmierzył się z #VolleyWrocław i przegrał premierową odsłonę. Dwie kolejne pewnie wygrał, ale doszło do zwrotu akcji. Przyjezdne doprowadziły do tie-breaka, a w nim zwyciężyły 15:11.

W ramach 3. kolejki Tauron Ligi w Kaliszu zmierzyły się zespoły, które miały bilans 1-1. Miejscowe siatkarki pokonały MOYA Radomkę Radom, z kolei #VolleyWrocław ograł Grupa Azoty Akademię Tarnów.

Premierowa odsłona padła łupem wrocławianek. Po udanym starcie (4:1) rywalki szybko odrobiły stratę, jednak w połowie seta ponownie przyjezdne odjechały (15:11). MKS był w stanie wrócić i objąć prowadzenie (20:19), ale rywalki uratowały się serią punktową. Ostatecznie to zespół z Wrocławia zwyciężył do 22.

Kolejne dwie partie pewnie wygrały miejscowe siatkarki. Rywalki nie miały kompletnie nic do powiedzenia, bo ugrały kolejno 15 i 16 punktów. Z tego powodu wydawało się, że MKS pójdzie za ciosem i zamknie to spotkanie.

Tak się jednak nie stało, bo #VolleyWrocław przypomniał o sobie w czwartej odsłonie tej rywalizacji. Mimo że zespół ten roztrwonił początkową przewagę pięciu punktów (13:13), to w końcówce zapewnił sobie piłki setowe (24:19). Kaliszanki broniły się ile mogły, by ostatecznie przegrać 23:25.

W tie-breaku zespół gości poszedł za ciosem. Seria punktowa sprawiła, że prowadził on 10:4 i był o krok od triumfu. Kolejny raz MKS pokazał, że potrafi bronić się będąc pod ścianą, jednak siedem piłek meczowych dały spory komfort wrocławiankom, które zwyciężyły 15:11.

Tauron Liga, 3. kolejka:

Energa MKS Kalisz - #VolleyWrocław 2:3 (22:25, 25:15, 25:16, 23:25, 11:15)

MKS: Grabka, Rasińska, Fedorek, Mlinar, Efimienko-Młotkowska, Drużkowska, Śliwa (libero) oraz Wawrzyniak, Cgan, Bosković, Kuligowska, Pajdak (libero)

#Volley: Muhlsteinova, Szczurowska, Bączyńska, Ponikowska, Lewandowska, Stronias, Pawłowska (libero) oraz Chorąża, Szady, Stancelewska.

MVP: Julia Szczurowska (#Volley)

Przeczytaj także:
Pierwszy mecz i już rekord. Dobre otwarcie Cuprum Lubin
Poważna choroba gwiazdy PlusLigi. Nie zagra przez kilka tygodni

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłkarskie umiejętności Sabalenki

Komentarze (1)
avatar
BlazejB
22.10.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gratulacje dla Wrocławia. Zawodniczki szybko ogarnęły się. Niezrozumiała zmiana koncepcji w Kaliszu. Pajdak jako zmienniczka Drużkowskiej to było dobre. Jeżeli już granie na dwie libero to Kuli Czytaj całość