Grupa A
Ostatniego dnia rozgrywek w grupie A zwycięstwa odniosły faworyzowane ekipy Zenitu Kazań oraz Trentina. W pierwszym spotkaniu trzeciej kolejki Rosjanie bez jakichkolwiek problemów rozprawili się z Egipcjanami, którym sił i ambicji starczyło jedynie na premierową odsłonę pojedynku, w której to zdołali urwać swym przeciwnikom 18 oczek. W kolejnych setach zaś nie mieli już zbyt wiele do powiedzenia, przegrywając kolejno do 13 i 11. Liderem Zenitu okazał się amerykański atakujący - Clayton Stanley. Drugie starcie było bliźniaczo podobne do potyczki otwierającej czwartkową rywalizację. Nas najbardziej cieszy jednak fakt, że w końcu cały mecz w barwach Trentina rozegrał polski rozgrywający - Łukasz Żygadło. Ostatecznie do półfinałów, zgodnie z wcześniejszymi przewidywaniami, awansowały teamy z Italii oraz Rosji.
Zenit Kazań - Zamalek Kair 3:0 (25:18, 25:13, 25:11)
Zenit: Ball (3), Apalikov (10), Bogomolov (7), Panteleymonenko (8), Tetyukhin (7), Stanley (19), Verbov (libero) oraz Babichev (0), Kulikovsky (0), Cheremisin (4), Garkushenko (0).
Zamalek: Youssef (6), Abouelhassan (0), Gabal (2), Badawy (6), Elshikh (3), Seifelnasr (1), Abdelaal (libero) oraz Afifi (4), Selim (0), Haikal (3).
Plataneros de Corozal - Trentino BetClick Trento 0:3 (18:25, 13:25, 19:25)
Corozal: Escalante (2), Menendez (2), Victor Rivera (9), McKinney (8), Morales (0), Octave (3), Rosario (libero) oraz Rolon (0), Cruz (9), Joel Rivera (0).
Trentino: Kazijski (16), Birarelli (5), Juantorena (2), Żygadło (1), Vissotto (7), Sala (2), Bari (libero) oraz Sokolov (8), Corsini (2), Herpe (1).
Tabela grupy A
Lp | Drużyna | Punkty | Mecze | Punkty | Ratio | Sety | Ratio |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1. | Trentino BetClic | 6 | 3:0 | 286:239 | 1.197 | 9:3 | 3.000 |
2. | Zenit Kazań | 5 | 2:1 | 255:206 | 1.238 | 8:3 | 2.667 |
3. | Zamalek | 4 | 1:2 | 243:269 | 0.903 | 4:8 | 0.500 |
4. | Corozal | 3 | 0:3 | 197:267 | 0.738 | 2:9 | 0.222 |
Grupa B
W grupie drugiej stało się to, co wisiało w powietrzu już od nieoczekiwanej porażki brazylijskiego Cimed Florianopolis z irańskim Payakan Teheran. Najlepsza drużyna Kraju Kawy zakończyła swój udział w Klubowych Mistrzostwach Świata na fazie grupowej. Drzwi do półfinałów zamknęła jej ostatecznie PGE Skra Bełchatów. Mistrzowie Polski triumfowali bowiem w czwartkowym starciu z ekipą Cimed (3:1). Mimo że Brazylijczycy starali się grać kombinacyjnie i już w pierwszych akcjach uruchamiali swoich środkowych, nie wystrzegli się błędów, które w połączeniu z konsekwentą grą bełchatowian i rewelacyjną dyspozycją Bartosza Kurka (jego dorobek punktowy w tej konfrontacji wyniósł 33 oczka), sprawiła, że musieli oni pożeganć się z prestiżowym turniejem. Tym samym do dalszej fazy awansował Payakan Teheran, który wygrał z najsłabszą w grupie B drużyną Al-Arabi 3:0.
Payakan Teheran - Al-Arabi Doha 3:0 (25:23, 25:19, 25:14)
Payakan: Shaban (10), Hosseini (0), Mousavi Eraghi (9), Bakhsheshi (7), Kamalvand (5), Mohammad Kazem (5), Shirkvand (libero) oraz Vadi (1), Hassanpour (0).
Al-Arabi: Jumah (10), Baerami (2), Alsalami (1), Fadhel (6), Abdelhay (13), Al-Shib (1), Abduljabar (libero) oraz Ahmed (0).
Cimed - PGE Skra Bełchatów 1:3 (25:22, 18:25, 21:25, 23:25)
Cimed: Bruno Rezende (4), Robson (13), Renato (9), Thiago Alves (13), Eder (4), Lucas (14), Mario Jr. (libero) oraz Leandro (4), Ialisson Cesar(0).
Skra: Falasca (2), Antiga (11), Bąkiewicz (9), Kurek (33), Możdżonek (2), Pliński (2), Gacek (libero) oraz Wnuk (0), Wlazły (2).
Tabela grupy B
Lp | Drużyna | Punkty | Mecze | Punkty | Ratio | Sety | Ratio |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1. | Skra Bełchatów | 6 | 3:0 | 247:197 | 1.254 | 9:1 | 9.000 |
2. | Payakan | 5 | 2:1 | 225:225 | 1.000 | 6:4 | 1.500 |
3. | Cimed | 4 | 1:2 | 274:271 | 1.011 | 5:7 | 0.714 |
4. | Al-Arabi | 3 | 0:3 | 190:243 | 0.782 | 1:9 | 0.111 |
Program spotkań półfinałowych (sobota, 7 listopada):
PGE Skra Bełchatów - Zenit Kazań, godzina 16
Trentino BetClic - Payakan Teheran, godzina 18