Katarzyna Konieczna: Po meczu z Muszynianką będziemy mądrzejsze

To będzie prawdziwy sprawdzian dla pilskiego PTPS-u. Po dwóch meczach ze słabszymi rywalami - tym razem po drugiej stronie siatki będzie czekał mistrz Polski. - Nie boimy się Muszynianki, ale będziemy miały wobec niej szacunek - zapowiada na łamach Głosu Wielkopolskiego Katarzyna Konieczna, przyjmująca pilskiego zespołu.

24-letnia Katarzyna Konieczna to nowa zawodniczka w szeregach PTPS-u. Do Piły przyszła jako atakująca, by w sezonie przygotowawczym przekwalifikować się na pozycję przyjmującej.

- Nie boimy się Muszynianki, ale będziemy miały wobec niej szacunek. Opinia, że przeciwniczki nie są jeszcze zgrane, nie jest dla mnie zaskakująca. W okresie przygotowawczym u nich trenowała tylko szóstka zawodniczek - powiedziała dla Głosu Wielkopolskiego Konieczna.

Zawodniczka uważa jednak, że nie należy przykładać zbyt dużej wagi do zgrania zespołu z Muszyny, o czym świadczą dwie wygrane podopiecznych Bogdana Serwińskiego nad silnymi rywalami.

Pilanki w dwóch pierwszy meczach nie straciły nawet seta, ale nie grały z zespołami należącymi do potentatów ligi. - Wiadomo, że wygrane nas cieszą i podbudowują psychicznie, ale to były takie mecze, że wciąż nie wiemy, na co nas stać. Pewnie po niedzielnym meczu z Muszynianką będziemy mądrzejsze - dodała na zakończenie przyjmująca PTPS-u.

Komentarze (0)