Tarnowianki nie poszły za ciosem. W Kaliszu nie miały czego szukać

Energa MKS Kalisz odniósł pewne zwycięstwo w starciu z Grupa Azoty Akademią Tarnów. Gospodynie wygrały 3:0 i tym samym rywalki po pierwszym triumfie w trwającym sezonie Tauron Ligi nie poszły za ciosem.

Jakub Fordon
Jakub Fordon
siatkarki Energi MKS-u Kalisz Materiały prasowe / tauronliga.pl / Na zdjęciu: siatkarki Energi MKS-u Kalisz
Dopiero w 6. kolejce Grupa Azoty Akademia Tarnów odniosła pierwsze zwycięstwo w trwającym sezonie Tauron Ligi. Z kolei Energa MKS Kalisz do meczu z tym rywalem przystąpiła z bilansem 2-4.

Już na początku spotkania wyróżniały się Karolina Drużkowska i Dajana Bosković, dzięki którym miejscowe odskoczyły (3:0). Gdy w ataku pomyliła się Barbara Zakościelna, wynik dla tarnowianek był już fatalny (4:10).

Kolejny błędy siatkarek zespołu gości sprawiły, że set kompletnie im uciekł (9:20). Szansy na powrót z takiej straty praktycznie nie było, a znalazło to swoje potwierdzenie na parkiecie. Miejscowe zwyciężyły 25:16, a w końcówce popisała się jeszcze Aleksandra Cygan.

ZOBACZ WIDEO: Co za fryzura! Partnerka Ronaldo przyciągała wzrok na stadionie

Start kaliszanek w drugiej partii był tak samo mocny (4:0). Rywalki jednak szybko odrobiły stratę, a po błędzie Lucija Mlinar były nawet z przodu (7:6). Przez długi czas oba zespoły toczyły długi bój do czasu serii punktowej MKS-u.

Wówczas błędy popełniały tarnowianki, a Cygan była nie do przejścia na siatce. W efekcie z 15:17 zrobiło się 20:17 dla miejscowych siatkarek. W końcówce gospodynie były nieuchwytne, po błędzie Wiktorii Szumery pojawiły się piłki setowe, a seta zakończyła Aleksandra Rasińska.

Na początku kolejnej partii znów błyszczał MKS, a głównie Cygan. W połączeniu z błędami przeciwniczek udało im się odskoczyć na 7:3. Przewaga wzrosła, gdy w Akademii przestało funkcjonować przyjęcie. Wówczas po skończonej kontrze przez Bosković zrobiło się 16:9.

Po podwójnej zmianie przewaga kaliszanek zmalała (19:22). Jednak nieudany ataki Katarzyny Marcyniuk sprawiły, że miejscowe zapewniły sobie piłki meczowe (24:19). Wówczas rozkręciła się Judyta Gawlak, która zdobyła trzy punkty z rzędu (22:24).

Po powrocie na parkiet Bosković pomyliła się w ataku i tarnowianki były o krok od doprowadzenia do gry na przewagi. Po długiej wymianie, gdy akcji dwukrotnie nie skoczyły obie ekipy, cenny punkt na wagę triumfu w meczu zdobyła Drużkowska.

Tauron Liga, 7. kolejka:

Energa MKS Kalisz - Grupa Azoty Akademia Tarnów 3:0 (25:16, 25:21, 25:23)

Przeczytaj także:
Oni wykorzystali swoją szansę. Najlepsza szóstka 6. kolejki PlusLigi
Koalicja powierzy właśnie jej ministerstwo? Tak zareagowała

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×