Chemik Police poradził sobie znakomicie bez liderki

Konfrontacja pucharowiczów z Tauron Ligi nie porwała. Grupa Azoty Chemik Police zwyciężył w meczu bez historii 3:0 z Grot Budowlanymi Łódź, choć radził sobie bez Martyny Łukasik.

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski
atakuje Agnieszka Kąkolewska WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: atakuje Agnieszka Kąkolewska
W sobotę w Tauron Lidze zmierzyli się pucharowicze. Grupa Azoty Chemik Police gra o wejście do najlepszej szesnastki Pucharu CEV, a Grot Budowlani Łódź walczą w grupie Ligi Mistrzyń. W tym sezonie na razie lepiej wiedzie się liderowi z województwa zachodniopomorskiego, który ma o siedem punktów więcej niż Budowlani w tabeli Tauron Ligi.

W poprzednim sezonie łodzianki mocno zaszły za skórę Chemikowi. To właśnie one wyeliminowały posiadacza Pucharu i Superpucharu Polski w ćwierćfinale mistrzostw Polski. Jeden z głównych kandydatów do zdobycia złotych medali wylądował w efekcie w dwumeczu pocieszenia o piąte miejsce. Można było mówić o jednej z największych niespodzianek sezonu.

Budowlane także w sobotę chciały namieszać. Na początku meczu to one prowadziły 8:5 i 10:7, co doprowadziło do przerwy na żądanie Marco Fenoglio. Najwyraźniej Włoch powiedział coś przekonującego swoim podopiecznym, które odwróciły wynik na 15:12. Do kolejnego zwrotu akcji już nie doszło, choć łodzianki naciskały do końca partii zakończonej wynikiem 25:22 dla Chemika.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz tylko patrzył, jak leci piłka. Co za gol!

Chemik odjechał na 4:0 od razu po rozpoczęciu drugiego seta i choć wynik jeszcze kilka razy zahuśtał, to inicjatywa pozostawała po stronie policzanek. Już przy 13:7 dla Chemika trener Maciej Biernat wykorzystał obie przerwy na żądanie. Jego doradztwo nie przełożyło się na żaden konkret i zespół z Polic wygrał tym razem 25:17. Radził sobie bez Martyny Łukasik, a jej obowiązki przejęły Monika Fedusio i Agnieszka Korneluk.

Trzeci set to już totalna demolka przyjezdnych. Chemik dokończył dzieło zniszczenia, wygrywając 25:15. Już wynik 6:0 sugerował dość sparingową atmosferę tego seta, w którym policzanki były niezagrożone. Nagroda MVP trafiła w dłonie Moniki Fedusio, której nie brakowało mobilizacji w rywalizacji z byłym zespołem.

Grupa Azoty Chemik Police - Grot Budowlani Łódź 3:0 (25:22, 25:17, 25:15)

Chemik: Kowalewska, Mędrzyk, Fedusio, Wasilewska, Korneluk, Inneh-Varga, Grajber (libero) oraz Ding, Sahin, Honorio, Jagła (libero)

Budowlani: Wilińska, Mitrović, May, Różyńska, Lisiak, Sobiczewska, Łysiak (libero) oraz Łazowska, Bjelica, Lijewska

MVP: Monika Fedusio (Chemik)

Tabela Tauron Ligi:

Standings provided by Sofascore

Czytaj także: Puchar CEV kobiet został wzięty szturmem. Godzina gry w meczu finałowym
Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?

Czy Grupa Azoty Chemik Police zostanie w tym sezonie mistrzem Polski?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×