Jastrzębski Węgiel nie ma problemów w grupie Ligi Mistrzów i jest tym reprezentantem PlusLigi, któremu najbliżej do bezpośredniego awansu do ćwierćfinału. Na koncie mistrza Polski jest komplet dziewięciu punktów, a jedynego seta przegrał w poprzednim meczu na szczycie tabeli z SVG Luneburg.
Celem lidera grupy na mecz z Jihostrojem Czeskie Budziejowice jest kontynuowanie passy. Czy jest szansa na zapewnienie sobie wejścia do ćwierćfinału już w czterech kolejkach? Tak, ale wymaga również spektakularnego niepowodzenia niemieckiego zespołu w jego meczu z Guaguas Las Palmas. Nie ma jednak wątpliwości, że kolejne zwycięstwo jastrzębian będzie dużym krokiem w kierunku najlepszej ósemki w Europie.
- Kolejne wygrane napędzają nas i wyglądamy dobrze fizycznie. Czujemy zmęczenie, ale potrafiły zmobilizować się i wykrzesać z siebie moc na mecze. Mam nadzieję, że w ostatnim spotkaniu przed świętami Bożego Narodzenia, udanie zakończymy pierwszą fazę sezonu - mówi przyjmujący Tomasz Fornal w klubowej telewizji.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz tylko patrzył, jak leci piłka. Co za gol!
Jastrzębski Węgiel podejmie ostatni w tabeli zespół, który jest prowadzony przez trenera Andrzeja Kowala. Na razie Jihostroj Czeskie Budziejowice nie zapunktował, a na rozstrzygnięcie chociaż seta czekał do trzeciego, przegranego 1:3 pojedynku z Guaguas Las Palmas.
Pierwsza konfrontacja mistrza Polski z zespołem z Czech zakończyła się wynikiem 3:0. Było to dość oryginalne starcie, ponieważ przynajmniej w dwóch setach bardzo dużo wskazywało na zwycięstwo podopiecznych Kowala. W obu przypadkach Jastrzębski Węgiel przeprowadzał energiczny pościg, doprowadził do walki na przewagi, a w niej stawiał na swoim.
Także w środę zostaną rozegrane dwa mecze o awans do ćwierćfinałów Pucharu Polski kobiet. Rządzące w Tauron Lidze siatkarki Grupa Azoty Chemika Police podejmą Metalkas Pałac Bydgoszcz i postarają się postawić pierwszy krok w kierunku obrony trofeum. Z kolei pierwszoligowiec ENEA Energetyk Poznań spróbuje zadać następny cios ostatniej w elicie ITA TOOLS Stali Mielec.
Projekt Warszawa jest blisko wejścia do najlepszej ósemki Pucharu Challenge. Rozpędzona w PlusLidze drużyna ma za sobą zwycięstwo 3:0 z Saint Nazaire u siebie. Na rewanż wybrała się do Francji, a tam potrzebuje minimum dwóch wygranych setów do awansu.
4. kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzów:
Grupa A:
20:30, Knack Roeselare - Olympiakos Pireus (transmisja w Polsacie Sport Premium 1)
Tabela grupy A:
Grupa C:
19:30, Berlin Recycling Volleys - Halkbank Ankara (transmisja w Polsacie Sport Premium 4)
20:30, Gas Sales Bluenergy Piacenza - Benfica Lizbona (transmisja w Polsacie Sport Premium 5)
Tabela grupy C:
Grupa D:
18:00, Jastrzębski Węgiel - Jihostroj Czeskie Budziejowice (transmisja w Polsacie Sport)
19:00, SVG Luneburg - Guaguas Las Palmas (transmisja w Polsacie Sport Premium 3)
Tabela grupy D:
1/16 finału Pucharu CEV:
17:00, Fenerbahce HDI Stambuł - Draisma Dynamo Apeldoorn
Pierwszy mecz: 3:1.
19:00, AONS Milon - SWD Powervolleys Duren
Pierwszy mecz: 3:1.
1/8 finału Pucharu Challenge:
17:00, Dinamo Bukareszt - Lewski Sofia
Pierwszy mecz: 0:3.
18:00, Odolena Voda - Akaa Volley
Pierwszy mecz: 1:3.
20:00, Saint Nazaire - Projekt Warszawa
Pierwszy mecz: 0:3.
1/8 finału Pucharu Polski kobiet:
18:00, Grupa Azoty Chemik Police - Metalkas Pałac Bydgoszcz
18:00, ENEA Energetyk Poznań - ITA TOOLS Stal Mielec
Czytaj także: Puchar CEV kobiet został wzięty szturmem. Godzina gry w meczu finałowym
Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?