Kiedyś trenował Polki. Słynny szkoleniowiec znów został bez pracy

Getty Images / Binnur Ege Gürün/Anadolu Agency/ / Na zdjęciu Marco Bonitta
Getty Images / Binnur Ege Gürün/Anadolu Agency/ / Na zdjęciu Marco Bonitta

Marco Bonitta rozstał się z reprezentacją Słowenii siatkarek. Federacja poinformowała o zakończeniu współpracy z doświadczonym trenerem w oficjalnym komunikacie. 60-letni Włoch w przeszłości był selekcjonerem Polek.

Słoweńska Federacja Siatkówki (OZS) poinformowała, że za porozumieniem stron nie przedłużono wygasającego pod koniec zeszłego roku kontraktu z trenerem Marco Bonittą. Tym samym doświadczony 60-letni szkoleniowiec zakończył swoją przygodę z reprezentacją, którą prowadził od 2022 roku. Pod jego wodzą Słowenki zajęły 20. miejsce na mistrzostwach Europy, nie zdołały ponadto wywalczyć kwalifikacji do igrzysk olimpijskich w Paryżu.

- Chciałbym wszystkim podziękować za dwa intensywne i prawdziwie piękne lata. Doświadczyliśmy rozczarowań, ale też odnieśliśmy pamiętne zwycięstwa. Jestem bardzo dumny z tego, jak zespół grał. Zwłaszcza w ostatnim okresie, kiedy zawodniczki pokazywały wyjątkową determinację - przekazał Bonitta cytowany w komunikacie OZS.

Włoch to jeden z najbardziej doświadczonych trenerów w kobiecej siatkówce. Dwukrotnie prowadził reprezentację swojego kraju (lata 2001-2006 oraz 2014-17), z którą święcił największe sukcesy w karierze, sięgając po mistrzostwo świata w 2002 oraz dwa srebrne medale mistrzostw Europy w 2001 i 2005 roku.

ZOBACZ WIDEO: Jest w dziewiątym miesiącu ciąży. Zobacz, skąd "wrzuciła" nagranie

Bonitta w latach 2007-2008 prowadził kobiecą reprezentację Polski. Pod jego wodzą Biało-Czerwone zajęły czwarte miejsce na mistrzostwa Europy w 2007 roku, a także awansowały na igrzyska olimpijskie w Pekinie. Od maja do grudnia 2021 doświadczony Włoch był trenerem występującego w PlusLidze Indykpolu AZS-u Olsztyn, jednak po kilku miesiącach współpraca została zakończona z powodów osobistych.

Przedstawiciele OZS docenili wkład 60-letniego Włocha w rozwój kobiecej reprezentacji Słowenii. Na jego temat publicznie wypowiedział się sekretarz generalny związku Gregor Humerca.

- Jesteśmy wdzięczni za to, że przez ostatnie dwa lata na ławce naszej kobiecej reprezentacji zasiadał taki profesjonalista jak Marco. W imieniu Słoweńskiej Federacji Siatkówki chciałbym podziękować mu za cały wysiłek i pracę, jaką włożył w naszą drużynę narodową. Pod jego wodzą dziewczyny poczyniły widoczne postępy i wielokrotnie udowodniły swoją jakość na arenie międzynarodowej. Marco z pewnością położył solidne fundamenty pod dalszą pracę i jesteśmy pewni, że odniesie równie duży sukces w swojej przyszłej pracy - przekazał Humerca słoweńskim mediom.

Czytaj też:
Drużyna Tauron Ligi bez trenera. "Osiągane wyniki nie zadowalają zarówno nas"
Hit dla klubu Polaków. Rywale nie mieli czego szukać

Komentarze (1)
avatar
wodnik64
15.01.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Marco.....Rysice zaprszają...