Faza grupowa najważniejszych europejskich pucharów w siatkówce dostarczyła sporo wrażeń. W Lidze Mistrzyń po raz pierwszy w historii bezpośredni awans do ćwierćfinału wywalczyły siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź.
O miejsce w gronie ośmiu najlepszych drużyn Europy powalczą również PGE Rysice Rzeszów, które w fazie play-off zmierzą się z broniącym tytułu VakifBankiem Stambuł.
Jeżeli chodzi o rywalizację w Lidze Mistrzów, w ćwierćfinale po raz drugi z rzędu zameldował się Jastrzębski Węgiel. W grze pozostali też siatkarze Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Triumfatorów trzech ostatnich edycji rozgrywek czeka teraz starcie z Halkbankiem Ankara, którego stawką będzie miejsce w 1/4 finału.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przyjemne z pożytecznym, czyli obóz w ciepłych krajach sióstr Kaczmarek
Tym samym awans z fazy grupowej wywalczyły cztery z sześciu zespołów, które przystąpiły do rywalizacji. Sztuka ta nie udała się Grot Budowlanym Łódź i Asseco Resovii Rzeszów. Pozostałe nasze drużyny w dalszym ciągu zachowały szanse na końcowy triumf, jednak już po rundzie wstępnej możemy być świadkami polskich sukcesów.
Ogłoszono bowiem nominacje do MVP fazy grupowej obu rozgrywek. Szanse na to wyróżnienie ma dwoje zawodników z polskich drużyn. Wśród kobiet doceniona została zawodniczka ŁKS-u Valentina Diouf, której rywalkami są trzy inne atakujące. Mowa o Tijanie Bosković (Eczacibasi Dynavit Stambuł), Paoli Egonu (Vero Volley Monza) i Jekaterinie Antropowej (Savino Del Bene Scandicci). Szczegóły głosowania można znaleźć TUTAJ.
Jeżeli chodzi o zmagania mężczyzn, w gronie nominowanych umieszczono Łukasza Kaczmarka. Atakujący ZAKSY i reprezentacji polski również znalazł się w doborowym towarzystwie. O to wyróżnienie powalczą również Nimir Abdel-Aziz (Halkbank Ankara), Matthew Anderson (Ziraat Bankasi Ankara) oraz Kamil Rychlicki (Itas Trentino). Udział w głosowaniu można wziąć TUTAJ.
Pierwsze spotkania barażowe odbędą się w przyszłym tygodniu.
Zobacz także:
Nowy środkowy zawitał do Resovii. Zaczął sezon w I lidze
Klub Olivii Różański jest coraz mniej zagrożony