W derbach Mazowsza zmierzyły się ze sobą drużyny z dwóch krańców tabeli PlusLigi. Trzeci w klasyfikacji Projekt Warszawa podejmował ostatnią w tabeli Enea Czarni Radom. Faworyt meczu narzucał się sam. I nie zawiódł. A radomianie źle weszli w mecz. Zaczęło się od 3:0 gospodarzy, po skończonej przez Kevina Tillie przechodzącej piłce było 6:2.
Im dalej w set, tym bardziej ta różnica punktowa rosła. As Jana Firleja powiększył dystans do siedmiu punktów 12:5. Atak Artura Szalpuka do dziesięciu 20:10. Akcja Linusa Webera dała pierwszą piłkę setową warszawianom 24:15. Kilka chwil później zepsuty serwis gości zakończył pierwszą partię.
Druga odsłona spotkania tylko na samym początku była wyrównana. A potem było dokładnie to samo, co w pierwszym secie. Radomianom gra zupełnie się nie układała. A gospodarze nie grali może fajerwerków, ale byli skuteczni. Po bardzo widowiskowym, ale też efektywnym pojedynczym bloku Artura Szalpuka na Bartoszu Gomułce zespoły dzieliło aż dwanaście punktów 22:10. Zakończenie tego seta mogło być tylko jedno.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to nie jest żart. Tak trenują polscy skoczkowie
W trzecim secie miejscowych dopadł lekki kryzys. Nie byli w stanie skończyć swoich ataków. Goście to wykorzystali i wyszli na prowadzenie 5:1 po skutecznym bloku. Wreszcie na boisku była walka. Podopieczni Piotra Grabana powoli odrabiali straty. Przy stanie 10:12 okazało się, że na tablicy widnieje zły wynik. Po dłuższej przerwie na sprawdzenie udało się dojść do tego, że powinno być 9:12, a punkt zaginął przy challengu.
Po wznowieniu gry stołeczni zdobyli pięć kolejnych punktów, w czym duży udział miał Linus Weber. Ale to jeszcze nie był koniec emocji. Radomianie wyrównali po ataku Nikoli Meljanaca 15:15. Obie ekipy grały punkt za punkt. Miejscowi nie byli w stanie odskoczyć, cały czas czuli na plecach oddech rywala. Dopiero w samej końcówce im się udało. Mecz zakończył się więc zgodnie z przewidywaniami wygraną Projektu.
Projekt Warszawa - Enea Czarni Radom 3:0 (25:17, 25:12, 25:22)
Projekt: Firlej, Bołądź, Kowalczyk, Wrona, Szalpuk, Tillie, Gruszczyński (libero) oraz Weber, Stępień, Grobelny, Semeniuk
Czarni: Todorović, Meljanac, Ostrowski, Smoliński, Hofer, Formela, Nowowsiak (libero) oraz Gomułka, Gniecki, Piotrowski, Buszek, Teklak (libero)
MVP: Jan Firlej (Projekt Warszawa)
Tabela PlusLigi:
# | Drużyna | Pkt | M | Z | P | Sety |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Jastrzębski Węgiel | 88 | 35 | 30 | 5 | 95:33 |
2 | Aluron CMC Warta Zawiercie | 86 | 37 | 30 | 7 | 98:43 |
3 | PGE Projekt Warszawa | 72 | 34 | 24 | 10 | 80:42 |
4 | Asseco Resovia Rzeszów | 68 | 34 | 24 | 10 | 84:51 |
5 | Bogdanka LUK Lublin | 61 | 34 | 21 | 13 | 76:57 |
6 | Trefl Gdańsk | 56 | 36 | 17 | 19 | 72:67 |
7 | PSG Stal Nysa | 50 | 34 | 16 | 18 | 67:70 |
8 | Indykpol AZS Olsztyn | 48 | 34 | 14 | 20 | 64:70 |
9 | Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle | 47 | 34 | 16 | 18 | 61:63 |
10 | PGE GiEK Skra Bełchatów | 46 | 32 | 16 | 16 | 59:64 |
11 | Barkom Każany Lwów | 38 | 32 | 13 | 19 | 52:70 |
12 | Ślepsk Malow Suwałki | 35 | 32 | 12 | 20 | 48:71 |
13 | KGHM Cuprum Lubin | 32 | 34 | 10 | 24 | 46:81 |
14 | GKS Katowice | 30 | 32 | 10 | 22 | 46:76 |
15 | Steam Hemarpol Norwid Częstochowa | 24 | 30 | 7 | 23 | 34:77 |
16 | Enea Czarni Radom | 20 | 30 | 7 | 23 | 29:76 |
Czytaj także:
-> Udane wyprzedzanie PGE GiEK Skry Bełchatów
-> Cierpliwość się skończyła. Trener Energi MKS-u Kalisz zwolniony