Grot Budowlani Łódź przeskakują lokalne rywalki w tabeli. Planowe zwycięstwo w Bydgoszczy

PAP / Tytus Żmijewski / Na zdjęciu: atakuje Ana Bjelica
PAP / Tytus Żmijewski / Na zdjęciu: atakuje Ana Bjelica

Choć musiały się nieco natrudzić, nie straciły nawet seta. Siatkarki Grot Budowlanych Łódź wygrały w Bydgoszczy z Metalkasem Pałacem 3:0 w meczu 17. kolejki Tauron Ligi.

Łodzianki w ostatnim czasie walczą na wielu frontach i układa im się różnie. Dość powiedzieć, że z pięciu ostatnich meczów wygrały tylko jeden. Lecz u bydgoszczanek sytuacja wygląda jeszcze gorzej. Tam udało się zwyciężyć w jednym, ale z aż ośmiu poprzednich spotkań. Tyle, że ekipa Jakuba Tęczy walczy raczej o utrzymanie i musi radzić sobie bez kontuzjowanej Eweliny Żurowskiej, zaś Grot Budowlanym marzy się medal.

Niestety, mecz w Hali Łuczniczka od początku przepełniony był dużą liczbą błędów z obu stron, a także kiepską skutecznością w ataku. Okazuje się, że trudno wygrać nawet z outsiderem, jeśli kończy się średnio mniej niż 3 na 10 piłek. Siatkarki trenera Macieja Biernata przegrywały już różnicą trzech punktów, lecz w kluczowym momencie ważne punkty zdobyły Ana Bjelica oraz Mackenzie May. Po stronie gospodyń nie było zawodniczki, która dźwignęłaby ciężar w ofensywie. I tak ze stanu 16:14 dla Pałacu zrobiło się 25:19 dla Grot Budowlanych.

Drugi set to znów małe nadzieje miejscowych, szczególnie w środkowej fazie seta, które zostały rozwiane przez May w samej końcówce. O ile Pałacanki potrafiły wyrządzić krzywdę przeciwniczkom za pomocą zagrywki i nawet nieźle przyjmowały, o tyle w ataku dalej była posucha. Gdyby nie Pola Nowakowska, ten wynik wyglądałby dużo gorzej z punktu widzenia jej drużyny. Skończyło się na minimalnej porażce 23:25.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dwa strzały i za każdym razem okno. Popis piłkarza z Ekstraklasy

I podobnie było w trzeciej partii, choć tu przyjezdne mocno zaczęły, bo od prowadzenia 4:1, ale bydgoszczanki zdołały szybko odrobić straty, a nawet wyjść na prowadzenie. Ale to był tylko pojedynczy zryw, za którym nie poszła stała poprawa. Kiedy się dało, Martyna Gorzkiewicz używała lewego skrzydła i eksploatowała Wiktorię Makarewicz jak tylko mogła, lecz u rywalek Bjelica i May weszły już na poziom wystarczający, by nie dopuścić do żadnej wpadki.

Grot Budowlane zwyciężyły 25:21 i zamknęły mecz w trzech setach trwających łącznie z przerwami nieco ponad 80 minut. To ich jedenaste zwycięstwo w sezonie, które pozwoliło - przynajmniej na kilkanaście dni - przeskoczyć w tabeli lokalnego rywala, ŁKS Commercecon Łódź, który ma jedno spotkanie zaległe.

Teraz przed łodziankami w środę ćwierćfinał Pucharu CEV z francuskim Beziers, a w sobotę domowe starcie z PGE Rysicami Rzeszów. Z kolei Metalkas Pałac czeka wyjazd do Bielska-Białej na mecz z BKS-em Bostik ZGO.

Metalkas Pałac Bydgoszcz - Grot Budowlani Łódź 0:3 (19:25, 23:25, 21:25)

Pałac: Gorzkiewicz, Makarewicz, Witowska, Sikorska, Nowakowska, Paluszkiewicz, Saad (libero) oraz Bałdyga, Łyszkiewicz, Bujnarowska.

Grot Budowlani: Wilińska, May, Pol, Bjelica, Mitrović, Lisiak, Łysiak (libero) oraz Łazowska.

MVP: Mackenzie May (Grot Budowlani).

#DrużynaPktMZPSety
1 Grupa Azoty Chemik Police 75 27 25 2 79:14
2 BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała 64 28 22 6 71:33
3 PGE Rysice Rzeszów 60 28 20 8 68:33
4 ŁKS Commercecon Łódź 57 26 20 6 65:34
5 Grot Budowlani Łódź 43 27 14 13 52:45
6 UNI Opole 36 26 11 15 43:53
7 MOYA Radomka Radom 32 26 11 15 45:57
8 ITA TOOLS Stal Mielec 25 24 8 16 36:57
9 Energa MKS Kalisz 25 26 8 18 36:60
10 KGHM #VolleyWrocław 19 24 7 17 33:60
11 Metalkas Pałac Bydgoszcz 15 22 5 17 20:55
12 Grupa Azoty Akademia Tarnów 8 22 2 20 15:62

Czytaj również: PGE Rysice Rzeszów nie odpuszczają w Tauron Lidze

Źródło artykułu: WP SportoweFakty