W tym sezonie PlusLigi Trefl Gdańsk radzi sobie bardzo dobrze. Obecnie zajmuje 5. miejsce w tabeli i tylko nagły spadek formy mógłby sprawić, że nie wywalczyłby miejsca w fazie play-off. A na to się nie zapowiada, zwłaszcza, że w miniony weekend klub z Trójmiasta ograł liderujący Jastrzębski Węgiel po tie-breaku (relacja TUTAJ).
Spotkanie to było wyjątkowe nie tylko ze względu na znakomity wynik, który przerwał serię dziewięciu porażek z rzędu z mistrzem Polski. Przeprowadzona została bowiem akcja "Dorzuć misie", za sprawą której parkiet Ergo Areny został zasypany pluszakami, o czym pisaliśmy TUTAJ.
Od początku było jasne, że za każdego misia, który pojawi się na parkiecie Fundacja STS przekaże złotówkę na wsparcie młodego mieszkańca Gdańska Olafa Krasnowskiego, który walczy o życie.
Trefl poinformował już, że łącznie zebrano aż 107 655 pluszaków. A to oznacza, że Fundacja STS przekaże łącznie 117,655 złotych, bo 10 tys. zł zaoferowała na starcie akcji. Kwota trafiła do chłopca, który zmaga się z dystrofią mięśniową typu Duchenne'a. Choroba prowadzi do nieodwracalnego zaniku mięśni.
Natomiast misie, które znalazły się na parkiecie, również zostaną przeznaczone na szczytny cel. Otóż siatkarze z Gdańska we własnej osobie przekażą je do różnych placówek m.in. hospicjów, przedszkoli, szpitali czy organizacjom, które pomagają dzieciom.
ZOBACZ WIDEO: "Boski styl". Poruszenie w sieci po nagraniu Małgorzaty Rozenek