Rywalizacja w Tauron Lidze wkroczyła w decydującą fazę play-offów. Osiem najlepszych drużyn sezonu walczy w ćwierćfinałach o utrzymanie się w grze o medale. Tuż za ich plecami ITA TOOLS Stal i KGHM #VolleyWrocław rywalizują o dziewiąte miejsce na zakończenie rozgrywek. Drużyny rozpoczęły bezpośrednie starcie od poniedziałkowego meczu w Mielcu.
Lepiej to spotkanie rozpoczęły gospodynie, które po dwóch błędach rywalek wyszły na 4:1. Z czasem różnica na ich korzyść wzrosła nawet do pięciu punktów. Wrocławianki nie potrafiły nawiązać walki, co pozwalało prowadzącym utrzymywać pewną przewagę.
Po skutecznym ataku Weroniki Gierszewskiej na tablicy widniał wynik 15:10 i nic nie wskazywało na przełom. Dopiero w decydujących fragmentach przyjezdne weszły na wyższe obroty i doprowadziły do remisu 23:23. Dwie kolejne akcje wygrały jednak mielczanki, a zwycięstwo dał im punktowy blok Sylwii Kucharskiej.
ZOBACZ WIDEO: Herosi WP. Jóźwik, Małysz, Świderski i Korzeniowski wybrali nominowanych
Początek drugiej partii był całkowitym popisem ekipy z Wrocławia. Dość stwierdzić, że po 12 rozegranych akcjach i skutecznym zbiciu Julii Stancelewskiej prowadziły one aż 11:1. W późniejszych fragmentach przyjezdne utrzymywały wysoką przewagę.
Po ataku Anny Bączyńskiej na tablicy widniał wynik 18:8, co przybliżyło prowadzące do wyrównania stanu meczu. Ich pewna wygrana do 14 stała się faktem po ataku Aleksandry Gancarz.
Kolejna odsłona ponownie rozpoczęła się lepiej dla mielczanek, które po udanej akcji ofensywnej Jovany Janković wyszły na 6:3. Miejscowe wyraźnie odbudowały się po pogromie w poprzedniej partii i odzyskały kontrolę na parkiecie. W środkowej fazie, po asie serwisowym Kucharskiej, odskoczyły na 14:8.
Rywalki nie zdołały już nawiązać walki, a zawodniczki Stali nie zwalniały tempa. Finalnie, po zepsutej akcji przeciwniczek, mogły cieszyć się ze zwycięstwa 25:16.
Pierwsze akcje czwartego seta przyniosły wyrównaną walkę. Choć gospodyniom udawało się budować przewagę, rywalki szybko ją niwelowały. Z czasem mielczanki uciekły jednak na 13:10, a wszystko za sprawą asa serwisowego Gierszewskiej.
Tym razem różnica na korzyść Stali utrzymywała się przez długi czas, a w decydujących fragmentach wzrosła nawet do pięciu "oczek". Po chwili było już po meczu. Błąd wrocławianek dał miejscowym zwycięstwo do 18 i triumf w całym spotkaniu. Przybliżyło je to przy okazji do zamknięcia sezonu na 9. lokacie.
Tauron Liga, pierwszy mecz o 9. miejsce:
ITA TOOLS Stal Mielec - KGHM #VolleyWrocław 3:1 (25:23, 14:25, 25:16, 25:18)
Stal: Kucharska, Bałucka, Janković, Mucha, Gierszewska, Kubacka, Łyduch (libero) oraz Pancewicz (libero), Dyduła, Bryda, Walczak
KGHM: Ponikowska, Bączyńska, Stancelewska, Muhlsteinova, Lewandowska, Stronias, Chorąża (libero) oraz Gromadowska, Szady, Gancarz
MVP: Jovana Janković
Zobacz także:
Polska atakująca wśród najlepszych. Znakomity sezon
Czołowy zawodnik zostaje w Treflu. "Bardzo się cieszę"