Czas na przełamanie - przed meczem Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna - Impel Gwardia Wrocław

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Dwie drużyny, które przegrały swoje ostatnie spotkania i przerwały swoje serie zwycięstw, spotkają się w Muszynie. Która z nich wróci na dobry tor? Czy zwycięży rutyna i doświadczenie Muszynianki, czy młodzieńcza ambicja Gwardzistek?

Obie ekipy piątej kolejki zmagań w PlusLidze kobiet nie zaliczą do udanych. Gwardii udało się wywieść jedynie punkt z Mielca, gdzie przegrała ze Stalą po tie-breaku. W całym spotkaniu była jednak wyraźnie gorsza. Mielczanki w pierwszym i trzecim secie wprost demolowały wrocławianki. - Tutaj pozostaje gorycz po tym meczu. Mogłyśmy wygrać go 3:1 - mówiła po spotkaniu Agata Durajczyk, libero podkarpackiego jedynaka w ekstraklasie. Jednak dorobek dziewięciu punktów jest przyzwoitym wynikiem, który można było zakładać przed rozpoczęciem rozgrywek. Siatkarki z Wrocławia są aktualnie na piątej pozycji w tabeli.

Gra zawodniczek z Dolnego Śląska oparta jest głównie na jednej zawodniczce. Katarzyna Mroczkowska to serce i mózg zespołu. 29-letnia atakująca decyduje o obliczu Gwardzistek. W kolejnych spotkaniach notuje wysokie wyniki punktowe. W przegranym meczu w Mielcu zdobyła 31 oczek i aż 68 razy dostawała piłki do ataku. Wyłączenie jej z gry przez Mineralne powinno dać im jeszcze większą przewagę.

Nie najlepsza atmosfera panuje również w obozie gospodyń sobotniego spotkania. Muszynianka przegrała pierwszy mecz w tym sezonie, ale jakże boleśnie. W Dąbrowie Górniczej podopieczne Bogdana Serwińskiego nie zdołały wygrać ani jednej partii. Trener trzykrotnych mistrzyń naszego kraju wciąż podkreśla, że dopiero szykuje optymalną formę swoich siatkarek, która ma przyjść na rozgrywki Ligi Mistrzyń.

Nie najlepsza atmosfera panuje również w obozie gospodyń sobotniego spotkania. Muszynianka przegrała pierwszy mecz w tym sezonie, ale jakże boleśnie. W Dąbrowie Górniczej podopieczne Bogdana Serwińskiego nie zdołały wygrać ani jednej partii. Trener trzykrotnych mistrzyń naszego kraju wciąż podkreśla, że dopiero szykuje optymalną formę swoich siatkarek, która ma przyjść na rozgrywki Ligi Mistrzyń.

Co musi zrobić MKS żeby w spotkaniu po spotkaniu z Gwardią móc dopisać sobie trzy punkty? Po prostu zagrać swoje. Mimo ostatniego niepowodzenia, to siatkarki z południa Polski będą faworytkami meczu rozgrywanego w ramach szóstej serii spotkań ekstraklasy kobiet. Kluczem do zwycięstwa powinna być mała liczba popełnianych błędów. Co może pomóc Gwardii w sprawieniu sensacji? Po pierwsze słaba postawa rywalek oraz zrealizowanie w stu procentach założeń taktycznych na to spotkanie.

Jak będzie, przekonamy się już w sobotę, 21.11. Spotkanie rozpocznie się o godz. 17.00 w hali przy ul. Rynek 13. Bilety do nabycia w kasach w cenie 20zł (dół), 10 (góra, normalny) i 5 zł (góra ulgowy).

Już teraz zapraszamy do śledzenia na żywo relacji live z tego spotkania, którą przeprowadzi portal SportoweFakty.pl (kliknij tutaj).

Źródło artykułu: