Wszystkie oczy zwrócone na Zawiercie. Czas na pierwszy mecz finałowy w PlusLidze

Materiały prasowe / PlusLiga / Aluron CMC Warta Zawiercie
Materiały prasowe / PlusLiga / Aluron CMC Warta Zawiercie

W PlusLidze czas na decydującą walkę o mistrzostwo Polski. Już w środę w pierwszym meczu finałowym zmierzą się Aluron CMC Warta Zawiercie oraz Jastrzębski Węgiel, czyli dwie najlepsze drużyny fazy zasadniczej.

Jastrzębski Węgiel i Aluron CMC Warta Zawiercie na przestrzeni całego sezonu prezentowały znakomitą formę, która zaowocowała finałem plusligowych rozgrywek. Taki skład rywalizacji o złoto raczej nie dziwi. Obie drużyny przodowały w tabeli po fazie zasadniczej, zajmując kolejno pierwsze i drugie miejsce. W tej części sezonu lepsi byli jastrzębianie, notując o jedno zwycięstwo więcej od Jurajskich Rycerzy i wyprzedzając ich o pięć punktów.

W bezpośrednich pojedynkach to jednak Warta dyktowała warunki. Oba zespoły w całym sezonie mierzyły się ze sobą trzy razy. Dwukrotnie w PlusLidze i raz w finale Pucharu Polski. Wszystkie te spotkania padły łupem podopiecznych Michała Winiarskiego. Zawiercianie ewidentnie mają więc patent na drużynę z Jastrzębia-Zdroju i to może stawiać ich w roli faworytów.

Jurajscy Rycerze mieli też nieco łatwiejszą przeprawę do finału. Warta w 1/2 rywalizowała z Projektem Warszawa i podczas dwumeczu dała sobie wyrwać tylko jednego seta. Jastrzębianie musieli namęczyć się zdecydowanie bardziej, sięgając po awans dopiero po dwóch stojących na kosmicznym poziomie pięciosetowych bataliach z Asseco Resovią Rzeszów. Kibice Jastrzębskiego Węgla z pewnością zapamiętają przede wszystkim heroiczny powrót w czwartym secie, który pozwolił obrońcom tytułu utrzymać się w grze o mistrzostwo.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Kompromitacja gwiazdora. Ten sport nie jest dla niego

Jastrzębski Węgiel w plusligowych finałach ma już spore doświadczenie. O złoto mistrzostw Polski podopieczni Marcelo Mendeza zagrają po raz ósmy w historii, a czwarty z rzędu. W zeszłym roku walkę o tytuł jastrzębianie zwyciężyli z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Warta w przeciwieństwie do swoich rywali dopiero pisze finałową historię. Do tej pory największym osiągnięciem Jurajskich Rycerzy był brązowy medal PlusLigi z 2022 roku.

Finałowa rywalizacja zapowiada się arcyciekawie, a skrócony system play-offów do dwóch wygranych spotkań sprawia, że nie ma tu miejsca na błędy. Pierwszy mecz finałowy zostanie rozegrany w środę w Zawierciu. Potem walka przeniesie się do Jastrzębia-Zdroju. Rewanż zaplanowano na sobotę (27 kwietnia).

PlusLiga, pierwszy mecz finałowy:

Aluron CMC Warta Zawiercie - Jastrzębski Węgiel, godz. 20:30 (transmisja w Polsacie Sport)

Zobacz także:
Kolejny kontrakt w PGE GiEK Skrze na nowy sezon
Czołowa siatkarka żegna się z ŁKS-em. Po trzech latach

Komentarze (0)