6 
Dla Nikola Grbicia obecny sezon jest trzecim w roli selekcjonera reprezentacji Polski. Poprzednie dwa wypadły znakomicie, nasi siatkarze rzadko przegrywali, a kolekcję medali powiększyli o cztery krążki. Bartosz Kurek i spółka sięgnęli po złoto mistrzostw Europy i Ligi Narodów (2023), srebro mistrzostw świata (2022) oraz brąz Ligi Narodów (2022).
Na 57 meczów podopieczni serbskiego szkoleniowca 50 rozstrzygnęli na swoją korzyść. Zanotowali także rekordową serię 27 kolejnych zwycięstw w meczach o stawkę, która wciąż trwa. W niedzielę triumfalny marsz Biało-Czerwonych przerwali Słoweńcy.
Ekipa z Bałkanów od lat była dla Polaków rywalem przeklętym, jednak po ubiegłorocznym półfinale mistrzostw Europy wydawało się, że nasi siatkarze przegnali demony, wygrywając 3:1. Turniej zakończył się dla wicemistrzów świata wywalczeniem złotego medalu.
ZOBACZ WIDEO: Śmierć zajrzała w oczy Świderskiemu. "Mogliby mnie nie odratować"
W niedzielę koszmar powrócił. Na zakończenie występów w Antalyi nasz zespół przegrał z ekipą Gheorghe Cretu 0:3. Przegrana kosztowała lidera rankingu stratę aż 15,79 punktu. Analogicznie, taką właśnie zdobyczą poszczycić się mogą rywale Biało-Czerwonych. Dla drużyny z Bałkanów to bezcenny sukces bowiem w sposób znaczący przybliża ich do wywalczenia przepustki na igrzyska olimpijskie w Paryżu.
Warto podkreślić, że punkty w rankingu FIVB są o tyle cenne, że cztery najwyżej sklasyfikowane zespoły po rundzie kwalifikacyjnej Ligi Narodów, nieposiadające kwalifikacji olimpijskiej, zapewnią sobie prawo występy na igrzyskach w Paryżu. Dwa czołowe zespoły zestawienia wraz z Francją zostaną natomiast rozstawione przed losowaniem grup turnieju siatkarskiego. Co ciekawe, na drugim miejscu sklasyfikowani są obecnie Włosi, którzy... na chwilę obecną mają kwalifikacji olimpijskiej.
[b]Ranking FIVB po meczu Słowenia - Polska:
[/b]Czytaj także:
Fatalny występ Polaków. Zobacz oceny za mecz ze Słowenią
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)
Czy reprezentacja Polski zakończy rundę kwalifikacyjną LN 2024 na pierwszej pozycji w rankingu FIVB? 
Rozwiń odpowiedzi (1) 
