Sezon reprezentacyjny oficjalnie rozpoczął się w poprzednim tygodniu, kiedy to rozpoczęła się rywalizacja w Lidze Narodów kobiet. Polskie siatkarki spisały się znakomicie, ponieważ wygrały komplet spotkań i to bez straty żadnego seta.
W pierwszej kolejności Biało-Czerwone odprawiły reprezentację Włoch, a następnie Francję, Holandię oraz Japonię. Tym samym po pierwszym tygodniu zmagań polskie siatkarki znajdowały się na prowadzeniu w tabeli.
Zmagania w VNL kobiet zostały wznowione po tym, jak minął czas, w którym to w akcji mogliśmy oglądać siatkarzy. Po tureckiej Antalyi podopieczne Stefano Lavariniego zawitały do amerykańskiego Arlington i w pierwszej kolejności zmierzyły się z reprezentacją Serbii.
Polki były zdecydowanymi faworytkami tego starcia i podołały zadaniu. Co prawda nie udało im się utrzymać serii zwycięstw bez straty seta, ale wynik 3:1 z obecnymi mistrzyniami świata robi wrażenie.
Biało-Czerwone w tabeli Ligi Narodów kobiet wciąż są na prowadzeniu. Z kompletem punktów wyprzedzają reprezentację Brazylii o jedno "oczko", ponieważ ta co prawda ograła Japonię, ale zrobiła to dopiero po tie-breaku.
ZOBACZ WIDEO: Śmierć zajrzała w oczy Świderskiemu. "Mogliby mnie nie odratować"
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)