LN: Debiutantki bez szans w starciu z Japonkami

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / VolleyballWorld / Na zdjęciu: reprezentacja Japonii
Materiały prasowe / VolleyballWorld / Na zdjęciu: reprezentacja Japonii
zdjęcie autora artykułu

Reprezentantki Japonii odniosły pewne zwycięstwo w Lidze Narodów Kobiet. Azjatki nie miały żadnych problemów z pokonaniem 3:0 debiutujących w rozgrywkach Francuzek, oddając im w "najlepszym" secie 18 punktów.

W drugim zaplanowanym na czwartek spotkaniu Liga Narodów Kobiet doszło do starcia Japonek z Francuzkami. Zdecydowanymi faworytkami do zwycięstwa były siatkarki z Azji, które w poprzednich starciach prezentowały dobrą formę i zanotowały trzy zwycięstwa. Tylko jedną wygraną miały z kolei debiutujące w LN gospodynie igrzysk olimpijskich.

Już pierwszy set zwiastował, że będzie to bardzo jednostronny pojedynek. Japonki szybko odskoczyły na 6-punktową przewagę, a rywalki ani przez moment nie potrafiły dotrzymać im kroku. Po kolejnej punktowej serii w środkowej fazie faworytki prowadziły już 10 "oczkami". Z każdą kolejną piłką zawodniczki Masayoshi Manabe przybliżały się do zdecydowanego triumfu, by finalnie oddać Francuzkom jedynie 12 punktów.

Japonki kontynuowały swoją dominację na parkiecie również w kolejnej odsłonie. Stopniowo uciekały rywalkom, które były bezsilne wobec świetnej postawy Azjatek. Prowadziły one już nawet sześcioma punktami i choć zawodniczki Emile Rousseaux zdołały zbliżyć się do nich na dwa punkty, nie doprowadziły do wyrównania. Dodatkowo faworytki popisały się później 7-punktową serią, która rozstrzygnęła losy seta, wygranego 25:18.

ZOBACZ WIDEO: Polacy nie dali szans USA w Lidze Narodów! Zobacz kulisy meczu

W trzecim secie Francuzki cieszyły się co prawda z prowadzenia 2:0, jednak po chwili sytuacja na parkiecie wróciła do "normy" w tym meczu. Azjatki zaczęły odskakiwać, utrzymując wysoki poziom i świetną grę. Z każdą kolejną akcją rywalki były coraz bardziej bezsilne, a faworytki pewnie zmierzały w kierunku triumfu. Finalnie Japonki wygrały do 15, notując pewny trzysetowy triumf.

Znakomite zawody po raz kolejny rozegrała liderka japońskiej reprezentacji Sarina Koga, która zdobyła aż 19 punktów. Kroku dotrzymywały jej druga przyjmująca Mayu Ishikawa (15 pkt) i środkowa Erika Araki (10 pkt). Po drugiej stronie siatki najlepiej spisały się z kolei Lucille Gicquel i Christina Bauer, które zdobyły po 6 punktów.

Japonia - Francja 3:0 (25:12, 25:18, 25:15)

Zobacz także:

Źródło artykułu: WP SportoweFakty