Polska pokazała się na boisku w Lublanie po dniu przerwy. W czwartek podopieczni Nikoli Grbicia odpoczywali po zwycięstwie 3:0 w meczu z Włochami. Piątek był już dniem pracującym i Biało-Czerwoni pokonali w trzech setach Argentynę. Od początku rządzili na boisku i nie pozwolili siatkarzom z Ameryki Południowej dojść do głosu.
Polska rywalizuje w trzecim tygodniu części zasadniczej Ligi Narodów. Tym samym bliżej jej do zakończenia tej fazy rozgrywek niż do jej rozpoczęcia. Za Biało-Czerwonymi jest 10 meczów, w których odnieśli osiem zwycięstw i ponieśli dwie porażki. Tylko reprezentanci Słowenii i Brazylii mieli jak dotąd sposób na pokonanie podopiecznych Nikoli Grbicia.
Po ograniu Argentyny, reprezentacja Polski przesunęła się na drugie miejsce w tabeli tuż przed Włochów. Przed Biało-Czerwonymi pozostał w stawce tylko lider ze Słowenii, ale że także on nie wyjdzie na boisko w piątek, to stracił część przewagi nad Polakami.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
W fazie zasadniczej Polakom pozostały do rozegrania dwa mecze. W sobotę ich przeciwnikiem będzie Serbia, a w niedzielę Kuba. Tym samym selekcjoner Nikola Grbić będzie mieć kolejną możliwość poprowadzenia podopiecznych do zwycięstwa z rodakami.
Tabela Ligi Narodów:
Czytaj także: Pokonały Chemika Police, sięgnęły po Puchar CEV
Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)