Karolina Kosek - przyjmująca Organiki Budowlani Łódź - na łamach Expressu Ilustrowanego oceniła postawę swojego zespołu w dotychczas rozegranych spotkaniach oraz stwierdziła, że jej drużyna nie jest jeszcze do końca ze sobą zgrana. - Drużyna została skompletowana na krótko przed rozgrywkami. Na dodatek zespół miał sporo problemów zdrowotnych. I te czynniki miały bardzo istotny wpływ na poziom naszej gry. Ale uważam, że i tak nie jest źle, że swą postawą dostarczamy jednak kibicom sporo satysfakcji. A wszystko wskazuje na to, że z każdym następnym meczem możemy spisywać się jeszcze lepiej - zapewniła siatkarka.
Najbliższy mecz z Centrostalem Bydgoszcz zawodniczki Organiki pragną wygrać, ale Karolina Kosek nie deklaruje, że na pewno łódzka drużyna zdobędzie trzy punkty w starciu z siatkarkami z Bydgoszczy. - Tego obiecać nie mogę. Drużyna Centrostalu należy nadal do czołówki ligi. Ma też w swym składzie doświadczone, potrafiące grać na wysokim poziomie siatkarki - powiedziała Expressowi Ilustrowanemu przyjmująca Organiki.