- W 2021 roku, kiedy kończyłem pracę z reprezentacją Polski siatkarzy, podkreślałem, że jest jedna drużyna, którą szczególnie chciałbym poprowadzić jako trener. To były właśnie Chiny. W tamtym momencie kadra ta nie była jednak za bardzo dostępna dla szkoleniowców - obcokrajowców. Jednocześnie ostatnie dwa, trzy lata nie były idealne dla tej drużyny. Władze stały się więc bardziej otwarte na posiadanie trenera z innego kraju. Zawsze było dla mnie jasne, że jeśli tylko zechcą mnie zatrudnić, to do nich dołączę - przyznał Vital Heynen w rozmowie z TVP Sport.
W czwartek Belg spełnił swoje marzenia, udanie debiutując w roli szkoleniowca ekipy zza Wielkiego Muru. Chińczycy w ćwierćfinale pokonali Meksykanów 3:0, robiąc w ten sposób kolejny krok w kierunku awansu do Ligi Narodów 2025.
W drugim ćwierćfinale emocji było zdecydowanie więcej. Belgowie pokonali bowiem srebrnych medalistów tegorocznej Złotej Ligio Europejskiej 3:2. Ten wynik to spora niespodzianka, bowiem "Czerwone Diabły" kilka tygodni wcześniej w Tampere uległy drużynie z Bałkanów 1:3, a wspomniane rozgrywki zakończyli dopiero na 5. pozycji, ustępując m.in. Czechom, Estończykom i Ukraińcom.
Od 2025 roku Liga Narodów siatkarzy i siatkarek zostanie powiększona z 16 do 18 drużyn. Uczestnicy nie będą już podzieleni na stałych uczestników i zagrożonych spadkiem pretendentów. W związku z tym, po zakończeniu tegorocznej edycji żadna z drużyn nie zostanie zdegradowana.
Do Ligi Narodów 2025 dołączą triumfatorzy Challenger Cup oraz najwyżej sklasyfikowane drużyny w rankingu FIVB, które nie uzyskały wcześniej kwalifikacji. Jak poinformowała światowa federacja, zmiany mają na celu m.in. usprawnienie zawodów, zwiększenie ich atrakcyjności komercyjnej oraz podniesienie poziomu emocji dla zawodników i kibiców
Wyniki czwartkowych meczów ćwierćfinałowych Volleyball Challenger Cup:
Chiny - Meksyk 3:0 (25:23, 25:17, 25:23)
Belgia - Chorwacja 3:2 (25:20, 25:18, 22:25, 15:25, 15:13)
Ukraina - Chile 5 lipca 2024 r.
Czytaj także:
Prezes PZPS już wie? Sebastian Świderski o dwunastce na igrzyska olimpijskie
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Rajskie wakacje reprezentanta Polski