W siatkarskiej reprezentacji Polski, która wystąpi na IO Paryż 2024 (w dniach 26 lipca - 11 sierpnia), zabrakło miejsca dla libero Jakuba Popiwczaka. Zawodnik Jastrzębskiego Węgla nie został wybrany przez Nikolę Grbicia (więcej TUTAJ).
Wicemistrz świata z 2022 r. opuścił już zgrupowanie kadry i zrobił to w wielkim stylu. "Bluza zapięta. Dzisiaj spędziłem swój ostatni dzień z KADRĄ Polski w 2024. Jak zawsze było to ogromne wyróżnienie i mnóstwo frajdy" - napisał na Instagramie.
Popiwczak życzył też kolegom sukcesu w Paryżu. "Tryb #fingerscrossed (z ang. "skrzyżować palce, trzymać kciuki") odpalony, wy też dorzućcie coś od siebie i dajcie trochę wsparcia chłopakom, żeby ta DRUŻYNA zrobiła coś wielkiego" - dodał w swoim wpisie.
Na słowa libero zareagowali inni reprezentanci. "Dzięki Piwko" - odpowiedzieli m.in. Marcin Janusz, Jakub Kochanowski czy Kamil Semeniuk. Aleksander Śliwka zareagował trzema symbolami "czerwonego serduszka". "Dzięki mordeczko" - skwitował Tomasz Fornal.
W fazie grupowej turnieju olimpijskiego w Paryżu rywalami Biało-Czerwonych będą Egipt (w sobotę 27 lipca), Brazylia (w środę 31 lipca) oraz Włochy (w sobotę 3 sierpnia). Awans do ćwierćfinałów wywalczą zespoły z miejsc 1-2 z każdej z trzech grup i dwie najlepsze drużyny z trzecich pozycji.
Zobacz:
Grbić postawił na znane twarze. Ryzykowna gra trenera w walce o złoto [OPINIA]
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wakacje Sabalenki. Co za widok!
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)