Są pierwsze komentarze po tym, co zrobili Polacy

PAP / Adam Warżawa / Na zdjęciu: reprezentacja Polski
PAP / Adam Warżawa / Na zdjęciu: reprezentacja Polski

Polscy siatkarze udadzą się na misję Paryż 2024 w dobrych nastrojach. Zwycięstwo 3:2 z Amerykanami sprawiło, że niezbyt dobre wrażenia po poprzednim meczu zostały lekko zatarte. Świadczą o tym opinie ekspertów.

Ostatnim testem przed wyjazdem na igrzyska olimpijskie 2024 do Paryża było spotkanie towarzyskie ze Stanami Zjednoczonymi. Starcie to miało ogromne znaczenie, bowiem sobotni mecz z Japonią zakończył się porażką naszych siatkarzy 2:3. Niestety dwie pierwsze partie nie napawały optymizmem, bowiem zawodnicy Nikoli Grbicia je przegrali. Smucił szczególnie pierwszy set, w którym nasza drużyna prowadziła 14:11, by przegrać aż 10 kolejnych akcji.

Od trzeciej partii obraz gry Polaków uległ wyraźnej poprawie. Wróciła pewność siebie, skuteczność w ataku, agresywna zagrywka i solidna postawa na siatce. To przełożyło się na przewagę naszej drużyny i obniżenie lotów w ekipie rywali. W efekcie mistrzowie Europy zanotowali skuteczną pogoń, by po świetnym tie-breaku wygrać 3:2 (18:25, 23:25, 28:26, 25:22, 15:8).

Świetny powrót reprezentantów Polski wywołał pozytywne komentarze ekspertów w mediach społecznościowych. "Dawać te igrzyska! Mam dosyć sparingów, półsparingów, gierek. Let the games begin!" - skwitował Rafał Smoliński z naszej redakcji.

"Polska gurom! Super, że potrafiliśmy się przełamać. Oby na IO nie zaczynać grać od 3 seta, a będzie dobrze. Dawać mi już te Igrzyska" - oceniła z kolei Katarzyna Kozłowska z portalu SiatkówkaWObiektywie.

Spotkanie w krótkich i bardzo konkretnych słowach podsumowała też Agnieszka Niedziałek ze Sport.pl. "Zaczęło się zaskakującą w swoje skali zapaścią i amerykańską masakrą piłką siatkarską, a skończyło potrzebną jak nigdy odbudową w bólach. Semen chyba wraca, tylko co z resztą?" - stwierdziła.

Sam styl gry naszej drużyny pozostawiał jednak sporo do życzenia. "No i co. Było fatalnie. Przepchnęliśmy paździerzowego seta, zawinęliśmy Amerykańców do kwadratu, przebudził się Semen, który finiszował w doskonałym stylu i WYGRYWAMY. Drukowanymi, bo pomimo oczy kąpieli to słowo klucz. Brawo" podsumował Marcin Gałązka z Przeglądu Sportowego Onet.

Mocne komentarze pojawiały się już w trakcie trwania meczu. "#gangłysego tak kaleczy siatkóweczkę tuż przed igrzyskami, że wolałbym tego nie oglądać. Ale jestem jakoś dziwnie spokojny, że wrócą z medalem" - ocenił Łukasz Jachimiak ze Sport.pl.

"Wracamy!!! Czyli to była taka podpucha? Bo ja się nabrałem" - napisał z kolei Jakub Bednaruk, ekspert Polsatu Sport.

Zobacz także:
Martwiące obrazki przed igrzyskami w Paryżu. Tego dawno nie widzieliśmy w reprezentacji Polski [OPINIA]
Zaskakująca decyzja. Zmiana w składzie rywalek Polek na igrzyska w Paryżu

Komentarze (38)
avatar
Zdzislaw Bryla
22.07.2024
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Trener się chyba zaciął, podwójna zmiana za każdym razem przynosi 2 lub 3 punkty straty. Zatorski chyba ma rwę kulszowa albo udaje stojącego mima, masakra. 
avatar
maciej klimecki
22.07.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wszyscy komentujący sami by lepiej nie zagrali, a krytykują zamiast wsparcia dla nich. Komentarze bardziej frustrujące niż przegrany mecz Polaków. 
avatar
jotwu
22.07.2024
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
I po co go pytać? Wiadomo,że się nie przyzna do błędu.A jak grają to każdy widzi.Grają coraz gorzej.Czarne widzę szanse na jakikolwiek sukces. 
avatar
fun
22.07.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Wygrali tylko przez przypadek,w 3 secie Amerykanie mieli piłkę setową i co by było? Nie pompować balonika 
avatar
aqku
22.07.2024
Zgłoś do moderacji
10
3
Odpowiedz
Bołądź kończy 9/10 w ataku, Kaczmarek 1/10. Kto zgadnie, kogo trener wybrał na olimpiadę?