Gwiazda odchodzi z PlusLigi. Miał problemy z kontuzjami

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Anna Klepaczko
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko
zdjęcie autora artykułu

Jak poinformował Projekt Warszawa, Srecko Lisinac nie jest już zawodnikiem stołecznego klubu. Serb ma za sobą bogatą karierę, jednak w klubie z Warszawy... nie zagrał żadnego spotkania.

W tym artykule dowiesz się o:

Projekt Warszawa poinformował o rozwiązaniu umowy z serbskim środkowym. Srećko Lisinac do stolicy Polski trafił w 2023 roku, jednak z powodu problemów zdrowotnych nie rozegrał w jego barwach ani jednego spotkania.

"Z powodu kontuzji doznanej w sezonie 2022/23 w barwach poprzedniego klubu serbski środkowy został wykluczony z gry i przez cały sezon przechodził proces rehabilitacji pod okiem sztabu szkoleniowego i medycznego Projektu Warszawa. Mimo braku występów na boisku Srećko był cennym wsparciem dla całej drużyny Projektu oraz służył nam swoją pomocą i doświadczeniem zza band podczas walki o medale w PlusLidze i europejskich pucharach" - poinformował klub z Warszawy.

W swojej karierze Serb reprezentował barwy m.in. Itasu Trentino, zdobywając z nim mistrzostwo Włoch w 2023 roku oraz klubowe mistrzostwo świata w 2018 roku.

ZOBACZ WIDEO: dziejesiewsporcie: Niecodzienne obrazki z boiska

Wcześniej występował w PGE Skrze Bełchatów, sięgając z nią po złoty medal mistrzostw Polski w 2018 roku czy Puchar Polski dwa lata wcześniej. Z kadrą swojego kraju zwyciężył w europejskim czempionacie w 2019 roku, zostając jednocześnie najlepszym środkowym całego turnieju.

Przypomnijmy, iż latem do Projektu Warszawa dołączył inny środkowy - Jakub Kochanowski, który w ostatnich latach występował w Asseco Resovii Rzeszów.

Czytaj także: Polacy wyraźnie przegrywali. Znów doprowadzili do tie-breaka Są pierwsze komentarze po tym, co zrobili Polacy

Źródło artykułu: WP SportoweFakty