Falstart polskich ekip - po 1. kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzyń

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Bez większych niespodzianek przebiegła premierowa kolejka spotkań siatkarskiej Ligi Mistrzyń. Polscy kibice nie mają niestety wielu powodów do radości. Trzy polskie teamy przegrały swoje pojedynki, choć najbliżej szczęścia były bielszczanki, które uległy zawodniczkom Dynama Moskwa dopiero w tie-breaku.

Grupa A

W grupie A mogliśmy być świadkami dwóch potyczek, w których wynik osiągnięty przez zwycięskie ekipy nie podlegał najmniejszej choćby dyskusji. Zarówno francuski RC Cannes, jak i włoski Volley Bergamo pokazały w premierowych potyczkach Ligi Mistrzyń klasę i rozbiły swoje przeciwniczki w pył. Tylko i wyłącznie stosunek małych punktów zadecydował o tym, która z drużyn uplasowała się po pierwszej kolejce na czele tabeli.

Universitet Biełgorod - RC Cannes 0:3 (21:25, 17:25, 20:25)

ZOK Rijeka - Volley Bergamo 0:3 (16:25, 11:25, 24:26)

Grupa A

<b>M.<b> <b>Zespół</b> <b>Mecze</b> <b>Punkty</b> <b>Sety</b>
1Volley Bergamo123:0
2RC Cannes123:0
3Universitet Biełgorod110:3
4ZOK Rijeka110:3

Grupa B

Nie doczekaliśmy się niespodzianki ze strony siatkarek z Dąbrowy Górniczej, które wyrównaną walkę podjęły z mistrzyniami Italii praktycznie tylko w pierwszej odsłonie czwartkowej potyczki. W kolejnych dały już o sobie znać rutyna oraz doświadczenie zawodniczek z Włoch, które nie pozostawiły ambitnym Polkom żadnych szans na zwycięstwo.

Drugi mecz także zakończył się w trzech setach. VakifGunesTTelekom Stambuł pokonał bowiem ASPTT Mulhouse i, podobnie jak to było w przypadku polsko-włoskiego starcia, mógł wykorzystać nadarzającą się w meczu okazję tylko i wyłącznie w premierowej partii. Tak się jednak nie stało, wskutek czego musiał on przełknąć gorycz porażki.

Scavolini Pesaro - MKS Enion Energia Dąbrowa Górnicza 3:0 (25:21, 25:12, 25:19)

ASPTT Mulhouse - VakifGunesTTelekom Stambuł 0:3 (24:26, 22:25, 20:25)

Grupa B

<b>M.<b> <b>Zespół</b> <b>Mecze</b> <b>Punkty</b> <b>Sety</b>
1Scavolini Pesaro123:0
2VakifGunesTTelekom Stambuł123:0
3ASPTT Mulhouse110:3
4MKS Enion Energia Dąbrowa Górnicza110:3

Grupa C

W grupie C występuje kolejna polska drużyna - Aluprof Bielsko-Biała. Niestety premierowa potyczka LM nie okazała się dla bielszczanek szczęśliwa. Polki, mimo iż prowadziły już z zawodniczkami Dynama Moskwa 2:1 w setach, nie zdołały utrzymać wypracowanej przez siebie przewagi i uległy rywalkom w tie-breaku. Po pierwszej kolejce prym w grupie wiedzie natomiast team ze Stambułu, który wysoko zwyciężył w konfrontacji z zespołem Modranská Prostejov.

Aluprof Bielsko-Biała - Dynamo Moskwa 2:3 (25:20, 26:28, 25:15, 24:26, 11:15)

FenerbahceAcibadem Stambuł - Modranská Prostejov 3:0 (25:18, 25:11, 25:21)

Grupa C

<b>M.<b> <b>Zespół</b> <b>Mecze</b> <b>Punkty</b> <b>Sety</b>
1FenerbahceAcibadem Stambuł123:0
2Dynamo Moskwa123:2
3Aluprof Bielsko-Biała112:3
4Modranská Prostejov110:3

Grupa D

Grupa D już na wstępie została okrzyknięta niemalże "grupą śmierci". Pierwsza kolejka spotkań pokazała, iż określenie to nie było chybione. Dowodem tego jest mecz dwóch mocarnych klubów - Zariecza Odincowo i Asystelu Novara, do którego rozstrzygnięcia potrzebowano aż pięciu partii.

Niestety od zimnego prysznicu rozpoczęły swój udział w tegorocznych rozgrywkach Champions League mistrzynie naszego kraju - siatkarki Muszynianki. Podopieczne Bogdana Serwińskiego przegrały bowiem z drużyną Mileny Sadurek, Metalem Galati, 1:3.

Metal Galati - Bank BPS Fakro Muszynianka 3:1 (20:25, 25:19, 25:22, 25:16)

Zariecze Odincowo - Asystel Novara 2:3 (17:25, 27:25, 20:25, 25:18, 10:15)

Grupa D

<b>M.<b> <b>Zespół</b> <b>Mecze</b> <b>Punkty</b> <b>Sety</b>
1Metal Galati123:1
2Asystel Novara123:2
3Zariecze Odincowo112:3
4Bank BPS Fakro Muszyna111:3
Źródło artykułu:
Komentarze (0)