Skra nie daje szans olsztynianom - relacja z meczu Skra Bełchatów - AZS Olsztyn

W zaległym meczu 6. kolejki PlusLigi Skra Bełchatów gładko pokonała AZS Olsztyn. Goście liczyli na zmęczenie rywala po środowym meczu w Lidze Mistrzów z Radnicki Kragujevac. Nic z tych rzeczy. Rozpędzona Skra nie dała szans rywalom. MVP spotkania został wybrany Maciej Dobrowolski.

Spotkanie przyciągnęło na trybuny dużą rzesze kibiców. Po wygranej nad mistrzem Serbii kibice Skry nie dopuszczali myśli o porażce. Pierwszy set rozpoczął się od kompletnie nieudanej zagrywki Paulo. Jak zdobywać punkty w tym elemencie po chwili pokazał Maciej Dobrowolski, który posłał piłkę tuż za siatkę(2:0). "Żółto-czarni" sukcesywnie powiększali swoją przewagę. W jednej z akcji Jakub Novotny atakował piłkę przechodzącą. Uderzył ją na tyle niedokładnie, że ta wylądowała poza polem gry. Wyraźnie poirytowany siatkarz zaczął się po chwili śmiać ponieważ okazało się, że piłka delikatnie otarła się o Paulo, w związku z czym sędzia przyznał punkt Skrze (13:9). Dobrowolski rozgrywał piłki we wszystkich możliwych kierunkach. W jednej z ostatniej akcji seta Bartosz Kurek pokazał próbę swoich umiejętności. Piłka została "wbita" w parkiet z niewyobrażalną siłą (22:17). Seta zakończył Daniel Pliński (25:18).

Druga partia ponownie rozpoczęła się od prowadzenie ekipy Jacka Nawrockiego. W pierwszej części seta na parkiecie dzielił i rządził Jakub Novotny. Najpiękniejszą akcję meczu kibice zgromadzeni w hali "Energia" mogli obejrzeć tuż przed drugą przerwą techniczną. Piłka wielokrotnie przelatywała z jednej na drugą stronę siatki. Długą wymianę skutecznym atakiem po raz kolejny zakończył… Novotny (16:9). Tuż po przerwie Dawid Gunia zatrzymał na pojedynczym bloku Daniela Plińskiego. Olsztynianom ciężko było jednak wierzyć w wygraną tego seta. AZS poległ 25:15.

W trzeciej partii po raz kolejny oglądaliśmy jednostronny pojedynek. O ile na pierwszej przerwie technicznej przewaga "Żółto-czarnych" nie była jeszcze duża (8:5), to w dalszej części powiększyła się. Od klęski swój zespół uchronił Wojciech Winnik, który skutecznie kończył wiele piłek. To jednak za mało na taki zespół jak Skra. Warto docenić wysoką formę Kurka, który znakomicie współpracował z Dobrowolskim. Trzeci set podobnie jak poprzednie zakończył Daniel Pliński (25:19).

MVP spotkania został wybrany Maciej Dobrowolski, który pokazał, że nie jest gorszy od Miguela Falaski. Wielu twierdzi, że to właśnie Dobrowolskiemu należy się miejsce w podstawowym składzie.

Skra Bełchatów - AZS UWM Olsztyn 3:0 (25:18, 25:15, 25:19)

Skra: Maciej Dobrowolski, Jakub Novotny, Marcin Możdżonek, Daniel Pliński, Bartosz Kurek, Michał Bąkiewicz, Piotr Gacek (libero) oraz Mariusz Wlazły, Miguel Angel Falasca

AZS: Jakub Oczko, Wojciech Winnik, Dawid Gunia, Marcelo Hargreaves, Paweł Siezieniewski, Paulo Pinto, Krzysztof Andrzejewski (libero) oraz Maciej Kusaj, Artur Jacyszyn, Tomasz Józefacki, Tomasz Tomczyk

MVP: Maciej Dobrowolski

Źródło artykułu: