Dziewczyny, co wy robicie? - relacja ze spotkania MKS Dąbrowa Górnicza - Budowlani Łódź

Na parkiecie zabrakło aż trzech podstawowych zawodniczek. Dwie środkowe MKS-u nie mogły wystąpić w spotkaniu, Katarzyna Gajgał nadal leczy kontuzję, a Aleksandra Liniarska zachorowała i w ogóle nie pojawiła się na hali. W ekipie beniaminka PlusLigi Kobiet nieobecna była kapitan Małgorzata Niemczyk, którą godnie zastąpiła w obowiązkach Marta Pluta - MVP spotkania. W dąbrowskim zespole na środku siatki zagrała Agata Pura, nominalna atakująca. Zmęczenie i brak podstawowych siatkarek gorzej wpłynął na gospodynie, które poległy w trzech setach. A kibice uraczyli ich dwoma przyśpiewkami "Dziewczyny, co wy robicie?" oraz "Nic się nie stało".

Od początku pierwszej partii gra była wyrównana. Dwublok na atakującej z szóstej strefy Ewelinie Sieczce dał łodziankom dwupunktowe prowadzenie (4:6), które powiększało się po przerwie technicznej, głównie dzięki błędom gospodyń (6:11). Nieskuteczna gra wywołała zmianę, na parkiecie pojawiła się Magdalena Śliwa (6:12). Jednak nie zdołała poderwać swoich koleżanek do walki, przewaga beniaminka PlusLigi systematycznie rosła. W końcówce partii w dąbrowianki wstąpiła nowa siła, bowiem zaczęły odrabiać straty przy zagrywce wprowadzonej chwilę wcześniej Katarzyny Walawender. Ale uzyskana przewaga pozwoliła Budowlanym na spokojne zwycięstwo (16:25).

Słaba postawa gospodyń w premierowej odsłonie spotkania spowodowała zmiany, na parkiecie pozostała Śliwa oraz Walawender. Dąbrowianki odskoczyły na dwa "oczka" (4:2), ale przeciwniczki nie dość, że zniwelowały starty, to szybko wyszły na prowadzenie (6:10). Przy stanie 7:12 po raz pierwszy w tym sezonie na boisku pojawiła się Marzena Wilczyńska. Czasy oraz zmiany nie pomogły gospodyniom w poprawieniu jakości swojej gry, natomiast łodzianki grały coraz lepiej. Set zakończył się wygraną Budowlanych 25:15.

W wyjściowym składzie na trzecią partię trener Waldemar Kawka znów dokonał zmian, na parkiecie pojawiła się Haładyn oraz Szczurek. Natomiast w drużynie gości pozostała Katarzyna Jóźwicka. Tym razem roszady były trafne, bo dąbrowianki już na początku uzyskały dwupunktową przewagę (2:0), którą szybko straciły (3:3). Swoim zasięgiem popisała się Luana Paula, która wbiła prawdziwego gwoździa (4:5), co zapewniło łodziankom prowadzenie na pierwszej przerwie technicznej (7:8). Dobra passa gospodyń, która pozwalała utrzymać remis, skończyła się przy stanie 11:11, gdy łodzianki zdobyły pięć "oczek" z rzędu (11:16). Ale nie był to koniec koncertu Budowlanych, ich przewaga rosła, co pozwoliło im zwyciężyć do 15.

ENION Energia MKS Dąbrowa Górnicza - Organika Budowlani Łódź 0:3 (16:25, 15:25, 15:25)

Składy:

MKS: Marta Haładyn, Magdalena Sadowska, Agata Karczmarzewska-Pura, Małgorzata Lis, Jaonna Staniucha-Szczurek, Ewelina Sieczka, Krystyna Tkaczewska (libero) oraz Magdalena Śliwa, Katarzyna Walawender, Marzena Wilczyńska

Budowlani: Marta Pluta, Katarzyna Zaroślińska, Julia Szelukina, Lauana Paula, Karolina Kosek, Michela Teixeira, Katarzyna Ciesielska (libero) oraz Katarzyna Jóźwicka

Sędziowali: Maciej Kolendowski (pierwszy) oraz Paweł Burkiewicz (drugi)

MVP: Marta Pluta (Budowlani Łódź)

Widzów: 2000

Komentarze (0)