Serie A1: Udany finał 1. rundy zespołów Świderskiego i Żygadły, porażka teamu Bartmana

We Włoszech dobiegła końca pierwsza runda Serie A1. Zespoły Sebastiana Świderskiego i Łukasza Żygadły udanie finiszowały, zwyciężając odpowiednio 3:0 i 3:1. Nieudanie za to ponowne występy w Italii rozpoczął Zbigniew Bartman, którego drużyna gładko przegrała z ekipą z Cuneo.

Lube Banca Marche Macerata nie musiała daleko wyjeżdżać po kolejne zwycięstwo. Na mecz ostatniej kolejki pierwszej rundy Serie A1 zespół Sebastiana Świderskiego udał się bowiem do pobliskiego Loreto. W pierwszych dwóch setach podopieczni Ferdinando De Giorgiego nie pozostawili wątpliwości, kto jest faworytem spotkania i wydawało się, że zmierzają ku łatwemu triumfowi. Jednakże w trzeciej partii gospodarze zaczęli toczyć wyrównany bój, a po pierwszej przerwie technicznej nawet zostawiać w tyle siatkarzy Lube. Nerwową końcówkę wygrali jednak goście i to oni zgarnęli całą pulę punktów. Tradycyjnie najlepszym zawodnikiem zespołu z Maceraty był Igor Omrcen, który zdobył 21 oczek i atakował ze skutecznością 56 proc.

Itas Diatec Trentino ostatnim meczem pierwszej rundy potwierdził swoją dotychczasową dominację w tegorocznych rozgrywkach Serie A1. Podopieczni Radostina Stojczewa wygrali 3:1 z RPA-LuigiBacchi.it Perugią. Matej Kazijski, choć kiepsko spisywał się w przyjęciu (15 proc. pozytywnego, 8 proc. perfekcyjnego), to skutecznie wspomagał kolegów w innych elementach (50 proc. skuteczności w ataku, trzy bloki, razem 19 pkt). Przede wszystkim Osmanego Juantorenę, MVP spotkania (17 oczek i 4 asy) oraz Emanuele Birarelliego (13 pkt, trzy bloki, 90-proc. skuteczność ataku). Dobre spotkanie rozegrał również Łukasz Żygadło, choć nie pojawił się na parkiecie na cały meczu i zapisał na swoim koncie jedynie jedno oczko (zdobyte atakiem). Niemniej polski rozgrywający skutecznie prowadził grę swojego zespołu (nota 7,5) w dwóch pierwszych setach. W kolejnych szansę dostał Raphael.

Nie udał się za to debiut Zbigniewa Bartmana w barwach zespołu Prisma Taranto. Bre Banca Lannutti Cuneo okazała się zdecydowanie lepsza od nowego teamu Polaka i gładko wygrała 3:0. Nasz przyjmujący pojawił się na parkiecie w wyjściowym składzie, ale na swoim punkcie zapisał jedynie 3 punkty przy 30 proc. skuteczności w ataku. Zrekompensował to jednak dobrym przyjęciem (70 proc. pozytywnego, 56 proc. perfekcyjnego), a jako nowy zawodnik w drużynie został pod tym względem tradycyjnie przetestowany przez rywali, którzy na niego skierowali najwięcej zagrywek (27).

Kolejność czołowych ośmiu zespołów po pierwszej fazie Serie A1 decyduje o ich rozstawieniu w ćwierćfinałach Pucharu Włoch. W tej rywalizacji weźmą więc udział dwa "polskie" zespoły: Lube Banca Marche Macerata i Itas Diatec Trentino. Drużyna Sebastiana Świderskiego, która zajęła 5. lokatę, zmierzy się z sąsiadem z 4. pozycji, a więc z ekipą z Modeny. Team Łukasza Żygadły podejmie zaś ósmą RPA-Luigibacchi.it Perugię.

Wyniki 15. kolejki Serie A1:

Esse-ti Carilo Loreto - Lube Banca Marche Macerata 0:3 (16:25, 22:25, 24:26)

Itas Diatec Trentino - RPA-LuigiBacchi.it Perugia 3:1 (21:25, 25:23, 26:24, 25:21)

CoprAtlantide Piacenza - Acqua Paradiso Monza 3:0 (25:23, 25:16, 25:15)

Tonno Callipo Vibo Valentia - Yoga Forlì 1:3 (24:26, 25:21, 21:25, 22:25)

Andreoli Latina - Sisley Treviso 2:3 (23:25, 19:25, 25:20, 26:24, 9:25)

Trenkwalder Modena - Aran Cucine Abruzzo Pineto 0:3 (17:25, 23:25, 23:25)

Prisma Taranto - Bre Banca Lannutti Cuneo 0:3 (22:25, 20:25, 14:25)

Pauzuje: Marmi Lanza Verona

Tabela Serie A1 po 15 kolejkach

M.ZespółPKTMeczeSety
1 Itas Diatec Trentino 36 14 38:12
2 Bre Banca Lannutti Cuneo 33 14 35:14
3 Sisley Treviso 29 14 36:21
4 Trenkwalder Modena 29 14 33:19
5 Lube Banca Marche Macerata 28 14 33:22
6 CoprAtlantide Piacenza 28 14 33:18
7 Acqua Paradiso Monza 22 14 28:22
8 RPA-Luigibacchi.it Perugia 22 14 29:29
9 Marmi Lanza Verona 20 14 25:28
10 Tonno Callipo Vibo Valentia 17 14 23:29
11 Prisma Taranto 16 14 20:30
12 Esse-ti Carilo Loreto 11 14 17:36
13 Yoga Forlì 10 14 16:36
14 Andreoli Latina 8 14 16:36
15 Aran Cucine Abruzzo Pineto 6 14 11:38
Komentarze (0)